Co dalej z budową mostu na Odrze w powiecie raciborskim?
Pod koniec maja rząd ogłosił, że w Polsce wybudowanych zostanie 21 mostów, w tym jeden na Śląsku na rzece Odrze. Most ma zostać wybudowany w Ciechowicach w gminie Nędza i ma zastąpić funkcjonującą tam przeprawę promową. Czy dziś wiadomo więcej?
Choć premier Mateusz Morawiecki podpisał już uchwałę rządu o programie „Mosty dla Regionów”, na razie samorządy nie wiedzą nic, oprócz tego że w zapowiedziach pojawiła się informacja o tym, że rząd dofinansować ma 80 % kosztów budowy mostów. Kto zapłaci 20%? Nie wiadomo.
Starostwo raciborskie w sprawie głosu nie zabiera. Bardziej rozmowna jest Anna Iskała, wójt gminy Nędza, która na budowę mostu nie patrzy przez różowe okulary. Jej zdaniem most choć potrzebny, zakłóci spokój mieszkańców:
Ludzie u nas czekają przede wszystkim na dwie rzeczy: żeby to był most, którym można się rowerem na drugą stronę przedostać, autem, ale osobowym, ciągnik rolniczy ze względu na to, że nasi rolnicy mają po drugiej stronie swoje pola, ale już nie wyobrażam sobie, żeby tam był taki ruch tirowy (…).
Budowa mostu to nie wszystko, trzeba przede wszystkim wyremontować drogi wiodące do niego – dodaje w rozmowie z Arkadiuszem Żabką wójt Nędzy Anna Iskała:
Dziś z Ciechowic do Grzegorzowic dostaniemy się promem. Jednak jego kursowanie uzależnione jest od poziomu rzeki Odry, gdy jest za niski lub za wysoki prom nie wypłynie. Poza tym może na pokład zabrać maksymalnie trzy samochody osobowe. Posłuchaj co usłyszał reporter Radia 90 na miejscu, nad Odrą w Ciechowicach:
– mówił jeden z pracowników promu w Ciechowicach. Przypomnijmy, że most na Odrze w tym miejscu powstał przed II wojną światową, jednak Niemcy wysadzili go w powietrze. Od tego czasu nikomu nie udało się go odbudować.
