Cyberatak na laboratoria ALAB. Kolejne dane pacjentów w sieci
Cyberatak na laboratoria ALAB przeprowadzono kilka tygodni temu. Dane pacjentów - w tym adresy i numery PESEL - upubliczniono w sieci.
ALAB Laboratoria została zaatakowana przez hakerów, którzy wykradli dane pacjentów firmy. Jak przekazał Polsat News, spółka nie zamierza spełniać żądań cyberprzestępców w zakresie okupu. Dr Seweryn Dmowski, przedstawiciel ALAB, podkreślił, że zdarzenie jest konsekwencją stanowczej postawy firmy wobec negocjacji z przestępcami. ALAB jest obecnie w trakcie analizy danych opublikowanych przez sprawców.
O SPRAWIE PISALIŚMY TUTAJ: Gigantyczny wyciek danych medycznych!
Spółka utrzymuje stały kontakt ze wszystkimi odpowiedzialnymi za zwalczanie cyberprzestępczości instytucjami publicznymi oraz dba o bezpieczeństwo i ochronę danych osobowych. ALAB deklaruje otwartą współpracę z mediami i innymi instytucjami w celu wyjaśnienia wszystkich aspektów incydentu.
ALAB realizuje politykę informowania osób, których dane zostały upublicznione, o zagrożeniach wynikających z tego faktu. Spółka udziela również wsparcia w postaci nieodpłatnego uzyskania alertu BIK na okres 6 miesięcy.
Prokuratura Regionalna w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie hakerów, którzy doprowadzili do wycieku danych pacjentów ALAB Laboratoria. W trakcie dochodzenia sprawdzany jest m.in. wątek żądania okupu.
Na koniec listopada do sieci trafiły wyniki badań kilkudziesięciu tysięcy pacjentów, którzy korzystali z usług ALAB w latach 2017-2023. Wśród ujawnionych informacji były m.in. numery PESEL i adresy pacjentów.
/PAP/
Czytaj także:
