Jastrzębie-Zdrój: Bezdomni w inhalatorium. Jak miasto rozwiąże problem?
Mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju skarżą się na osoby bezdomne przebywające w inhalatorium w Parku Zdrojowym. Bezdomni przychodzą tam codziennie w godzinach otwarcia obiektu.

Szacowany czas czytania: 01:19
Bezdomni w inhalatorium – narzekają mieszkańcy
Powstałe kilka lat temu inhalatorium zasilane jest wodami solankowymi i jest jedną z największych atrakcji dawnego uzdrowiska. Odwiedził je Arkadiusz Żabka:
Problem bezdomnych w inhalatorium poruszyliśmy w Radio 90 już podczas debaty prezydenckiej kandydatów na fotel prezydenta Annę Hetman i Michał Urgoła:
Anna Hetman: Cały czas zajmujemy się bezdomnymi. To są ludzie, którzy zasługują również na opiekę i szacunek. Oni mają ofertę od nas taką, jaką powinni mieć. Jest noclegownia, jest ogrzewalnia zimą. To są ludzie, którzy nie chcą mieć swoich mieszkań, bo niektórzy z nich mogą nawet pracować i mieć swoje mieszkania. OPS się ciągle tym zajmuje. To jest kwestia wyboru.
Radio 90: Ale jest to problem dla pani prezydent urzędującej?
Anna Hetman: Nie, to nie jest problem.
Radio 90: Pytanie do pana Michała Urgoła. Czy dzisiaj bezdomni są problemem Jastrzębiu-Zdroju.
Michał Urgoł: Zgłaszają mieszkańcy, że rzeczywiście chcieliby skorzystać z inhalatorium, ale nie mogą ze względu na to, że bezdomni urządzają tam sobie imprezy i potrafi to trwać po kilka godzin.
Anna Hetman: Straż miejska ma monitoring i cały czas reaguje.
Michał Urgoł: I od tego są służby, żeby takie rzeczy załatwiać.
Czytaj także: