Jastrzębski Węgiel lepszy od PSG Stali Nysa [FOTO]

15 stycznia 2024 / 14:20

Kolejny komplet punktów na koncie siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Wczoraj (14.01) pokonali we własnej hali PSG Stal Nysa 3:1.

Jastrzębski Węgiel – PSG Stal Nysa

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mecz zaczęli od przegranego seta do 20. W kolejnych dwóch toczyła się zacięta walka, ale zwycięsko wychodzili z niej gospodarze. Wygrywali do 21 i 20. W czwartej partii mistrzowie Polski już dominowali na boisku, zwyciężyli 25:15 i wygrali całe spotkanie. Nie do końca jednak zadowolony był po meczu środkowy Jastrzębskiego Węgla:

Norbert Huber: Mimo że trzy sety są po naszej stronie, to wydaje mi się, że nie daliśmy tego, co oczekiwalibyśmy od siebie. Ale też mimo tego, że mieliśmy trudności, to graliśmy skutecznie w bloku, na serwisie, a potrafiliśmy odrzucić rywala od siatki, przez co grało nam się łatwiej i mieliśmy w ten sposób kontrolę nad tym spotkaniem. Na pewno satysfakcjonuje nas ta wygrana, bo w tabeli odskakujemy naszym rywalom na kilka punktów.

Norbert Huber

To ważne zwycięstwo, zwłaszcza po naszej ostatniej przegranej w Lidze Mistrzów – dodaje przyjmujący Jastrzębskiego Węgla:

Rafał Szymura: Najważniejsze, że wróciliśmy na dobre tory, na wygrywanie, jest to trudne, mamy też swoje problemy, te podróże męczą, jest tego grania sporo. Nie jesteśmy robotami, nie będziemy każdego spotkania wygrywać, szasami są takie mecze, trudno się gra i się po prostu sobie zrobi, taki dzień. Tak było w Las Palmas i trudno, takie mecze będą na pewno jeszcze w przeciągu sezonu, ale my jakby budujemy swoją formę na najważniejszą część sezonu. Już niedługo Puchar Polski i playoffy. Musimy się skupić, musimy się przygotować do tego, żeby tę optymalną, najlepszą formę na te mecze i pojedynki mieć.

Rafał Szymura Fot. jastrzebskiwegiel.pl

Zwycięstwo cieszy, tym bardziej że gramy z dużą częstotliwością i często na wyjazdach-mówi drugi trener zespołu z Jastrzębia:

Leszek Dejewski: Trochę ten rytm nasz zaburzył wyjazd do Las Palmas, gdzie przegraliśmy w Lidze Mistrzów mecz i to była taka trochę niespodzianka dla nas, bo wydaje nam się, że jesteśmy w dobrej dyspozycji. Trochę z obawą podchodziliśmy do tego meczu, jak zespół zareaguje na tę porażkę w Las Palmas, poza pierwszym setem myślę, że mecz się mógł podobać i zagraliśmy dobre spotkanie. Taki typowo ligowy mecz walki.

Leszek Dejewski trener JSW

Zespół Jastrzębskiego Węgla wraca teraz do rywalizacji w Lidze Mistrzów. W środę (17.01) jastrzębianie rozegrają u siebie ostatnie spotkanie fazy grupowej. Zmierzą się z niemieckim SVG Luneburg.