Kąpielisko w Roju będzie gotowe później [FOTO]
Mieszkańcy Żor nie skorzystają tego lata z kąpieliska w Roju. Prace na obiekcie wydłużą się i wiele wskazuje na to, że będzie on gotowy dopiero pod koniec września.
Kąpielisko w Roju dopiero na przyszły sezon
Tak wynika z ostatnich informacji. Przypomnijmy to pokopalniany obiekt, z którego korzystali przed laty mieszkańcy. Po zamknięciu KWK Żory trafił do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji i funkcjonował do początku lat 90. Później z powodów technologicznych miasto zdecydowało się na jego zamknięci. Okazało się jednak, że mieszkańcom brakuje basenu w Roju. Mówi przewodniczący Rady Miasta w Żorach, Piotr Kosztyła.
Piotr Kosztyła: Przez wiele lat mieszkańcy domagali się tego basenu. W jednej z edycji budżetu obywatelskiego ta inwestycja nawet wygrała. I jako miasto staliśmy przed olbrzymim problemem, skąd znaleźć pieniądze na tak drogą, olbrzymią inwestycję, która, powiem szczerze, będzie funkcjonowała kilka miesięcy w roku, bo jest to basen otwarty. Udało nam się pozyskać znaczne środki i z budżetu państwa, ale przede wszystkim środki europejskie. Ogłosiliśmy przetarg, potem były kolejne przetargi. Zmieniała się też koncepcja. Na początku miał to być taki staw ekologiczny, który na pewno byłby dużo tańszy. Natomiast w związku z pandemią, kwestiami sanitarnymi jednak zmieniliśmy koncepcję na klasyczny basen.
Kąpielisko w Roju czynne będzie dopiero w przyszłym sezonie
Ostatecznie wybrano wykonawcę, który za 41 milionów złotych podjął się tego zadania. Blisko 31 milionów z tej kwoty to dofinansowanie, reszta pochodzi z budżetu miasta.
Prace trwają i zbliżają się ku końcowi, ale już wiadomo, że zakończą się nieco później niż planowano
– dodaje Piotr Kosztyła.
Piotr Kosztyła: Termin oddania z umowy to jest 22 sierpnia. Natomiast przy budowie wyszło wiele kwestii technicznych, m.in. kwestia zmiany projektu przyłącza energetycznego w tamtym terenie, dodatkowych prac, które powstały. Z tego co wiem, z informacji, które mam jako Rada Miasta, ten termin będzie przedłużony. W mojej ocenie istnieje duża szansa, że odbiory będą dokonane do końca września. Jest to o tyle nieszczęśliwa data, że ten sezon dla mieszkańców miasta będzie stracony.
…niestety trzeba będzie poczekać do przyszłego sezonu letniego
– dodaje Piotr Kosztyła.
Piotr Kosztyła, przewodniczący Rady Miasta w Żorach
Jednocześnie podkreśla, że warto uzbroić się w cierpliwość, bo budowany obiekt będzie imponujący, jego zdaniem można go porównać z kąpieliskiem Ruda w Rybniku.
Piotr Kosztyła: Kiedyś to była olbrzymia niecka betonowa, teraz tam będzie oczywiście główna niecka. Będą tam brodziki, tam będą place zabaw dla dzieci. Mówię nie tylko o terenie zielonym, ale również takie wodne place zabaw dla dzieci, żeby to było miejsce spędzania czasu dla rodzin z dziećmi. Przy okazji też uporządkujemy cały teren. Czyli kwestia kortów i kwestia boisk do siatkówki plażowej. To będzie gruntowny remont całego obiektu, całkowicie nowa technologia. I myślę, że to posłuży już wiele, wiele, wiele lat. Patrząc na naszego sąsiada miasto Rybnik, które już eksploatuje basen od kilkunastu lat z wielkim powodzeniem, mam nadzieję, że nasz basen też będzie się cieszył takim powodzeniem jak w Rybniku.
Piotr Kosztyła przypomina jednocześnie, że choć z kąpieliska w Roju korzystać będzie można w przyszłym roku, cały czas czynne jest w mieście, cieszące się dużym powodzeniem, kąpielisko Śmieszek. Jak dowiedziało się Radio 90, być może po zakończeniu całej inwestycji zostanie zorganizowany Dzień Otwarty Kąpieliska w Roju. Mieszkańcy będą mogli zobaczyć jak wygląda, ale z kąpielą na pewno trzeba będzie poczekać do przyszłego roku.
Kąpielisko w Roju postęp prac:
Czytaj także:
