Kieca: Rząd powinien finansować obsługę wymazobusów
"Na tym etapie epidemii nie powinien tego robić samorząd" - mówił w porannej rozmowie w Radiu 90 prezydent Wodzisławia Ślaskiego Mieczysław Kieca, który skrytykował także wprowadzenie kolorowych stref w powiatach. Od kwietnia wodzisławski samorząd przekazał na finansowanie pobierania materiału od osób z podejrzeniem zarażenia koronawirusem 100 tysięcy złotych. W województwie śląskim gminy wydały do tej pory na ten cel 3 miliony złotych.
Na początku kwietnia miasto Wodzisław Śląski podjęło decyzję o podpisaniu umowy z firmą zewnętrzną na finansowanie wymazobusu mimo, że nie jest to zadanie własne gminy:
Uważałem, że na tamtym etapie należało wspomóc rząd, aby te wymazy w ogóle realizować. Dziś jesteśmy w trochę innej sytuacji. Jesteśmy już w miesiącu wrześniu, rząd myślę powinien być gotowy do sfinansowania zadania własnego. Uważam, że teraz nie jest celowym wydawanie naszych pieniędzy z rezerwy na zarządzanie kryzysowe na ten cel.
Radio 90: Ile do tej pory miasto Wodzisław wydało na wymazobusy?
Prawie 100 tysięcy złotych. Tyle wydaliśmy na usługę, której świadczyć nie powinniśmy.
Prezydent Mieczysław Kieca apelował w tej sprawie do Ministra Zdrowia i Wojewody Śląskiego. Póki co rozwiązania nie ma. Wymazobusy będą dalej jeździły?
Zasada jest taka, że na Śląsku nie wszystkie gminy finansowały wymazobusy. Te, które nie finansowały i tak wymazobusy wojewody tam jeździły. Te, które finansowały i po iluś miesiącach, a w skali Śląska to są prawie 3 miliony złotych wydanych przez gminy, stwierdziły, że nie powinny tego dalej finansować. Tam spotkały się z szantażem, że przecież gminy za to odpowiadają. To nie jest prawda. To trzeba jasno powiedzieć.
Radio 90: Wodzisław chce się wycofać z finansowania wymazobusów?
Uważamy, że wsparliśmy rząd, kiedy było to potrzebne. Na tym etapie pandemii już to zadanie powinna realizować instytucja za to odpowiedzialna.
Gospodarz Wodzisławia Śląskiego w porannej rozmowie w Radio 90 skrytykował także nowe zasady bezpieczeństwa związane z pandemią i wprowadzenie kolorowych stref w powiatach.
Kilka tygodni temu wodzisławski powiat był czerwony, dziś już nie jest, ale nie wiadomo czy znów nie będzie:
Jeżeli są jasne reguły, to nikt nie powinien się bać ich opublikować. W ostatnim czasie bardzo wiele rozmawiałem z mieszkańcami miasta i wielu byłoby w stanie zrozumieć nakazy i zakazy, pod warunkami, że kryteria byłyby jasne i wszyscy jednakowo by ich przestrzegali.
Radio 90: A to kryterium ilości zachorowań nie było przejrzyste?
Nie. Właśnie wysłaliśmy dane na podstawie sanepidu i okazało się, że poniżej procenta, jeżeli chodzi o populację, jest osób chorych. Poza tym jesteśmy w powiecie, który jest otoczony innymi miastami, więc teoretycznie zamykanie powiatu (choć nie było mowy o zamykaniu) patrząc na obszar funkcjonalny nie zdaje egzaminu.
Cała rozmowa z prezydentem Wodzisławia Śląskiego Mieczysławem Kiecą:
Czytaj także: