Kryzys MZK zażegnany? Gminy wracają w struktury związku
Międzygminny Związek Komunikacyjny z Jastrzębia niebawem znów tworzyć będzie 10 miast i gmin z naszego regionu. To zwrot o 180 stopni po tym, jak od początku roku samorządy niemal jednomyślne decydowały o opuszczeniu struktur związku.
Jastrzębie jako pierwsze opuściło Międzygminny Związek Komunikacyjny. I pierwsze wróciło. Decyzja radnych wywołała panikę w samym związku, przypomnijmy, że mówiono o jego likwidacji i kłopotach z rozliczeniem unijnej dotacji. Region żył tymi informacjami przez całe lato.
Po wakacjach w jastrzębskim magistracie zmienił się kurs i ostatecznie na sesji we wrześniu Rada Miasta unieważniła uchwałę o wystąpieniu z MZK-a. To była decyzja, na którą czekały pozostałe samorządy.
Rydułtowy, Radlin, Pszów, Mszana, Marklowice, Suszec i Czerwionka-Leszczyny najpierw przyjęły uchwały „asekuracyjne”, zakładające opuszczenie struktur związku i tworzenie samodzielnej komunikacji, teraz na sesjach unieważniają te dokumenty, a tym samym deklarują, że wciąż są członkami MZK-a.
Zrobiły to już Rydułtowy, Radlin, Czerwionka-Leszczyny, zajmą się tym w Pszowie, a w najbliższy czwartek podobne uchwały znalazły się w porządkach obrad rad miast i gmin Mszany, Suszca i Marklowic.
Od początku w MZK-a pozostawały Pawłowice i Żory, choć oba samorządy same organizują komunikację na swoim terenie.