MKKS Rybnik bliski utrzymania w II lidze. Pokonali we własnej hali MUKS 1811 Tarnów
Koszykarze drugoligowego MKKS-u Rybnik już prawie pewni utrzymania. Zespół z Rybnika wygrał ostatnie spotkanie we własnej hali pokonując MUKS 1811 Tarnów 99:65. Początek meczu nie wskazywał jednak na wygraną gospodarzy.
W pierwszej kwarcie przegrywali różnicą nawet 16 punktów. Później zaczęli trafiać i zbudowali przewagę, która ostatecznie sięgnęła 34 punkty. Aż 8 rzutów za „3” trafił najskuteczniejszy w meczu, Igor Lewandowski:
Igor Lewandowski: Dziękuję chłopakom, że mi podawali, wierzyli, że będę trafiał. Zdziwiliśmy się trochę, że tak dobrze zaczęli mecz, cieszymy się, że udało nam się wrócić w drugiej kwarcie dobrą obroną, w trzeciej kwarcie jeszcze lepiej, zaczęło wpadać i wszystko się udało. Od nowego roku dużo lepiej nam idzie, wcześniej dużo przegranych jednym punktem, trzema, czterema punktami. Fajnie, że teraz się szczęście odwróciło w naszą stronę. To był ważny mecz, mamy nadzieję, że jest utrzymanie. Nie będziemy się poddawali, będziemy robili wszystko, żeby być jak najwyżej w tabeli na koniec sezonu.
To była dla nas ważna wygrana
– dodaje trener MKKS-u:
Jakub Krakowczyk: Chyba pomysł taktyczny nie wypalił na początku, Tarnów troszeczkę się rozszalał. Myślę, że ogromne słowa uznania dla drużyny, która dźwignęła to, wytrzymaliśmy mentalnie. Dzisiaj też wielka klasa, że Igor Lewandowski się tak otworzył rzutowo w drugiej połowie. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy być wyżej w lidze. To jest młody zespół, który się uczy. Mamy ósme zwycięstwo w lidze, piąte w rundzie rewanżowej, to też świadczy o postępie, który chłopaki zrobili.
MKKS Rybnik na 4 kolejki spotkań przed zakończeniem sezonu zajmuje 10. miejsce w tabeli grupy C II ligi. W najbliższą sobotę (5.03.) rybniczanie zagrają wyjazdowe spotkanie w Ragorem Tarnowskie Góry.
Czytaj także:
