Najpierw z nim pił, potem go okradł
63-latek z Jastrzębia spotkał się ze swoim 21-letnim kolegą i razem spożywali alkohol. Kiedy jednak trunki się skończyły, młodszy z mężczyzn stwierdził, że czas najwyższy, by wracać do domu. Wychodząc z mieszkania znajomego zabrał jego kurtkę...
Okazało się, że 21-latek nie zabrał kurtki przypadkowo, kiedy bowiem właściciel chciał ją odzyskać, pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny. Młodszy z mężczyzn uderzył swojego kolegę w twarz i uciekł z kurtkę, w kieszeniach której znajdował się telefon i dokumenty. Niedługo po całej sprawie, policja zatrzymała jastrzębianina. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.