Nawałnica w regionie: powalone drzewa, zerwane dachy. 290 interwencji straży na Śląsku
Wieczorna nawałnica w regionie sprawiła, że pełne ręce roboty mieli nasi strażacy. Usuwali połamane konary, zabezpieczali dachy. Na Śląsku mundurowi wyjeżdżali aż 290 razy.
Uszkodzone dachy domów, powalone drzewa. Nawałnica w regionie sprawiła, że sporo pracy mieli strażacy w niemal całej okolicy. Najwięcej pracy mieli ratownicy w powiecie gliwickim. Wyjeżdżali ponad 50 razy, głównie na tren gminy Pilchowice, ale także do Sośnicowic i Knurowa. Usuwali tam powalone przez wichurę drzewa i połamane konary. W samych Pilchowicach nawałnica uszkodziła także dachy trzech domów jednorodzinnych i budynków gospodarczych, dwóch na ulicy Dolna Wieś i jednego na Majowej. Na szczęście nikt w tych zdarzeniach nie ucierpiał. Strażacy zabezpieczyli dachy budynków plandekami. W związku z burzą interweniowali też ratownicy z Rybnika. Usuwali dwa powalone na drogę drzewa w dzielnicy Ochojec. To w tym miejscu doszło też do wypadku drogowego.
PO NAWAŁNICY DRZEWO LEŻAŁO NA JEZDNI, AUTO IE WYHAMOWAŁO
Strażacy byli także w Książenicach, gdzie na ulicy Pojdy wiatr zerwał kabel energetyczny, a na Klimka przewrócił 4 drzewa przed prywatną posesją. Uszkodzone zostało tam ogrodzenie. Cieszyńscy strażacy dwukrotnie interweniowali natomiast Chybiu i raz w Zarzeczu, gdzie także usuwali połamane drzewa. Silny wiatr przewrócił również drzewo na osiedlu Powstańców Śląskich w Żorach. Bez interwencji związanych z burzą obyło się w Jastrzębiu i powiatach wodzisławskim i raciborskim. Łącznie śląscy strażacy interweniowali blisko 300 razy.
W związku z frontem burzowym, który wczoraj po południu przeszedł nad województwem śląskim straż pożarna odnotowała 290 zdarzeń. Działania związane były przede wszystkim z usuwaniem powalonych drzew i połamanych konarów z jezdni i posesji. Na skutek silnego wiatru uszkodzonych zostało 7 dachów. Najwięcej interwencji odnotowała straż w powiecie: bielskim, gliwickim i mikołowskim
-mówi bryg. Aneta Gołębiowska, rzecznik prasowy Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Katowicach.
Czytaj także:
