Nieszczepiony pies pogryzł dziecko. Jaka jest procedura w takiej sytuacji?
Zwierzę na obserwację, a pogryziony człowiek na pierwszą dawkę szczepienia przeciwko wściekliźnie. To najczęstsze postępowanie w przypadku, kiedy dojdzie do ataku ze strony czworonoga. Przypomnijmy: nieszczepiony pies pogryzł 5-letnią dziewczynkę w Żorach, gdy ta spacerowała z matką.
Do zdarzenia doszło na osiedlu Powstańców Śląskich. Zwierzę nigdy nie zostało zaprowadzone przez właścicielkę do weterynarza, nie miało książeczki zdrowia, nie było szczepione przeciwko chorobom zakaźnym. 58-letniej kobiecie grozi kara do 5 tysięcy złotych grzywny. W Radiu 90 o postępowanie w przypadku, kiedy dochodzi do pogryzienia, pytamy Powiatowego Lekarza Weterynarii, Ryszarda Wilka:
Obserwacja zwierzęcia trwa około 15 dni, do maksymalnie 21. Z kolei osoba pogryziona powinna natychmiast zgłosić się do lekarza rodzinnego, który oceni jak poważna jest rana i zdecyduje czy konieczne jest podanie pierwszej dawki szczepienia przeciwko wściekliźnie:
To ważne, ponieważ wirus przenosi się przez nerwy, dlatego jeśli pogryziona została twarz lub głowa, wtedy od razu podawana jest pierwsza dawka szczepienia. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Rybniku, Ryszard Wilk zauważa, że rośnie świadomość właścicieli zwierząt o obowiązku szczepienia pupili:
Warto dodać, że wirusem wścieklizny można zarazić się także przez ślinę psa, niekoniecznie przez pogryzienie. Na terenie działania Powiatowego Inspektora Weterynarii w Rybniku ostatni przypadek wścieklizny odnotowano w 2006 roku i dotyczył nietoperza znalezionego w Boguszowicach, na Śląsku: w 2012 roku – chory na wściekliznę był pies.