Nożownik, który zaatakował znajomego w centrum Rybnika, został tymczasowo aresztowany
Prawdopodobnie zaatakował swojego znajomego z zazdrości o dziewczynę. Jednak poważnie ranny mężczyzna twierdzi, że nie zna powodów, które doprowadziły do tego zdarzenia. Policja ustala szczegóły zajścia, do którego doszło w centrum miasta, w środku dnia.
21-latek, który zaatakował swojego rówieśnika nie ma stałego miejsca zameldowania, jest dobrze znany policji.
Sprawca tego zdarzenia umówił się z pokrzywdzonym telefonicznie. Znał go wcześniej. Kiedy podejrzany przyszedł na parking przy szkole muzycznej, bez jakiekolwiek słowa podszedł do pokrzywdzonego i zadał mu dwa uderzenia nożem w okolicy lewego ramienia. Pokrzywdzony doznał uszkodzenia ciała w postaci uszkodzenia tętnicy lewego ramienia oraz uszkodzenia żyły lewego ramienia, został przewieziony do szpitala. Natomiast podejrzany uciekł, policja znalazła go dwie godziny po tym zdarzeniu.
– powiedziała Radiu 90 Malwina Szendzielorz, zastępca prokuratora rejonowego w Rybniku. Wciąż trwa ustalanie motywów, jakimi kierował się sprawca. Za czyn, którego się dopuścił grożą mu poważne konsekwencje, dlaczego więc zaatakował w taki sposób?
Pokrzywdzony nie wie, dlaczego został zaatakowany. Podejrzany stwierdził, że chodziło o dziewczynę. Na chwilę obecną tak naprawdę nie wiemy, dlaczego mężczyzna tak się zachował. Będziemy jeszcze weryfikować wersję zdarzeń. Z uwagi na to, że do zdarzenia doszło w miejscu publicznym, w godzinach popołudniowych, a podejrzany tak naprawdę działał z błahego powodu, został mu dodatkowo postawiony zarzut popełnienia czynu o charakterze chuligańskim.
Dodajmy, że życiu zranionego mężczyzny nic nie grozi. 21-latek, który go ugodził, został decyzją sądu tymczasowo aresztowany, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
