Pogotowie Choinkowe Radia 90: Drzewka już dostarczone do naszych Słuchaczy! [FOTO]

23 grudnia 2021 / 15:39 Aktualizacja: 23 grudnia 2021 / 20:13

Rzeczy niemożliwe załatwiamy od ręki. Na cuda trzeba poczekać kilka dni. Tak działa Pogotowie Choinkowe Radia 90! Wczoraj (22.12.) nasi reporterzy: pomocnica Świętego Mikołaja, Monika Sokołowska i renifer, Przemek Niedźwiecki, przejechali ponad 100 kilometrów, by dostarczyć drzewka do domów naszych słuchaczy, którzy wzięli udział w naszej zabawie i wysłali do nas swoje zgłoszenie.

Choinki podarowało Nadleśnictwo Rybnik. Z pierwszą pojechaliśmy do Czerwionki:

Radio 90: Pogotowie choinkowe Radia 90 się kłania, pomagają nam dzielni strażacy! To siostra zgłaszała, prawda?

Tak, ale jest w pracy. (…) Niespodzianka duża, nie wiedzieliśmy, że będzie, dopiero jak przyszedł mail, że została wybrana. Mówi, że 35 lat czekała, żeby choinkę mieć żywą i marzenie się spełniło! Bo u nas zawsze sztuczna, bo w mieszkaniu ciepło. W tym roku myśleliśmy o żywej.

To był pierwszy adres, pod który dostarczyliśmy choinkę wspólnie ze strażakami z Ochotniczej Straży Pożarnej z Rybnika-Niewiadomia. Potem nasz choinkowy konwój pojechał do Knurowa. Zgłoszenie wysłała Anna, a drzewko miało być niespodzianką dla męża….

Radio 90: Meldujemy się! Pogotowie choinkowe Radia 90. Pani jest taką dobrą żoną, że pomyślała Pani o choince dla męża.

Ania: Mąż uwielbia rybnickie lasy, bo zawsze jeździ tam na rowerze, ale mamy zimę, to on tęskni za drzewami, które… jedynie go rozumieją. Potrzebujemy rybnicki drzewostan w domu!

Radio 90: Choinka do Was dotarła, żywa, pachnąca lasem, prosto z Nadleśnictwa Rybnik. Będziecie dzisiaj choinkę ubierać?

Tak, chyba będzie niebiesko-srebrna.

Radio 90: To prawie jak niebiesko-żółta, jak barwy Radia 90, bardzo się cieszymy!

Pogotowie choinkowe Radia 90 w drodze spędziło kilka godzin….było też w Żorach, u Moniki:

Radio 90: I to się nazywa dostawa pod same drzwi! I to w jakim stylu Panowie tutaj wjechali..

Monika: Zaskoczona jestem, szczęśliwa, radosna, magiczne święta na pewno będą.

Radio 90: Święta pod nowym adresem, w nowym domu, jesteście tutaj od niedawna. To fajne, co Pani do nas napisała, że jak wyjęliście swoją starą, sztuczną choinkę, to było rozczarowanie, bo się okazało, że ona jest taka mała, taka smutna i taka sztuczna… Stąd potrzeba żywej, pięknej choinki prosto z lasu!

Monika: Tak, będzie, spełniacie moje marzenie, syna marzenie, był przeszczęśliwy jak usłyszał! Dom to też takie marzenie, wyczekany, upragniony, święta w nowym domu!

Radio 90: Czego Wam życzyć? Żebyście się urządzili, żeby dom zaczął pachnieć domem.

Monika: Żebyśmy byli szczęśliwi, żeby nasze marzenia się spełniały, a będą… Dobrze się zaczyna!

Choinki dotarły też do mieszkańców Rybnika: do Marleny, która opiekując się dziećmi i swoją babcią nie ma możliwości, by pojechać po drzewko; do Aurelii, dla której o choinkę postarała się córka; byliśmy też u Mateusza, który napisał: „Nigdy nie potrafię wybrać ładnej choinki. Pomocy!!!” Uratowaliśmy sytuację! A potem pojechaliśmy do Magdy i jej narzeczonego, Bartka:

Radio 90: Pani Magdo, Pani do nas napisała, bo koledzy z redakcji zainspirowali.

Magda: Jak najbardziej, oczywiście. (…) W trakcie udzielania wywiadu Panowie powiedzieli, żeby przeczytać na stronie o choince i właśnie to zrobiłam na drugi dzień.

Bartek: Mieliśmy choinkę żywą, niestety ze względu na naszą małą pomocnicę kotkę, musieliśmy ją zlikwidować.

Magda: Święta u moich teściów, przyszłych, ale już ich traktuję jak teściów.

Radio 90: Kiedy wielki dzień? Jest data?

Bartek: Na pewno przyszły rok, ale nie ma konkretnej daty, to zależy od kilku czynników.

Radio 90: Trzymamy kciuki za Waszą miłość, Wasze szczęście, mamy nadzieję, że ta choinka na święta pomoże i wniesie wiele radości do domu.

Wśród słuchaczy, którzy wczoraj (22.12.) odebrali choinkę od Radia 90 była też Beata, która drzewko zamówiła z myślą o swoich dzieciach:

Radio 90: Wy już w pięknych świątecznych sweterkach. Przygotowani na święta rozumiem?

Beata: Praktycznie już do końca, już tylko choinki brakuje.

Radio 90: I choinka jest! Też dzięki strażakom, którzy nas dzielnie wspierają przez cały dzień, bo my tak od rana jeździmy. Strażacy skąd?

Strażak: Z Ochotniczej Straży Pożarnej Rybnik-Niewiadom.

Radio 90: Swoją siłą fizyczną nam służą, nad tą formą pracowaliście cały rok rozumiem?

Strażak: Oczywiście, pracowaliśmy cały rok, ale jesteśmy od tego, żeby pomagać. Pomagamy dzisiaj w takich sposób. Życzymy zdrowych i spokojnych świąt!

Radio 90: Świątecznie Was pozdrawiamy i dużo zdrowia życzymy i dobrych świąt!

Beata: Dziękujemy za miłą niespodziankę, również zdrowych, wesołych świąt!

Pogotowie Choinkowe Radia 90 zatrzymało się też w Gaszowicach, by przekazać drzewko Ewie, mamie, która jest pewna, że sprawi tym wiele radości swojemu nieco ponad rocznemu synkowi, Jasiowi. Dowieźliśmy też choinkę dla słuchaczy na kwarantannie, którzy z wiadomych względów nie mogli jak co roku osobiście wybrać się do szkółki po świąteczne drzewko. Na naszej trasie znalazły się też Rydułtowy. Tu odwiedziliśmy dwa adresy. Byliśmy między innymi u Soni i Pawła:

Radio 90: Pogotowie choinkowe jest, a Pani ponoć jest sprawczynią niezłego zamieszania w domu, remontu.

Sonia: No, mąż się poskarżył, że żona wymyśliła remont, ciężko ze wszystkim zdążyć, szczególnie z przygotowaniami do świąt, tak wyszło, że zostaliśmy bez choinki.

Radio 90: To my szybko ratujemy sytuację, bo choinka już jest, o to się już nie musicie martwić. Pan Paweł rzeczywiście napisał, że czasu malutko, do świąt coraz bliżej, a rozumiem, że remont jeszcze trwa…

Sonia: Tak, jeszcze zostało trochę do skończenia, także uratowaliście nam święta.

Radio 90: My życzymy dobrych świąt i wesołych, na pewno z taką gromadką wesołe będą.

Sonia: Na pewno. Myślę, że będziemy dzisiaj nawet ubierać choinkę, zrobimy sobie klimat świąteczny. (…)

A na finał naszej akcji był Radlin. Tu o choinkę dla swoich dorosłych dzieci zabiegała mama Iwona, świeżo upieczona babcia… bo w tym domu, do którego drzwi zapukało Pogotowie Choinkowe Radia 90, urodziło się dzieciątko na Dzieciątko:

Mama się w naszym imieniu zgłosiła, bo dzieciątko już mieliśmy, na dniach się pojawiło, ale nie było czasu choinki kupić. Dzieciątko teraz śpi, przynajmniej choinkę będziemy mieli, bo tak to by się obyło chyba bez.

Radio 90: Mam nadzieję, że Wam posłuży i pocieszy Wasze oko dłuższy czas, bo świeżo wycięta prosto z lasu, dzięki Nadleśnictwu Rybnik. A to się urodził synek czy córeczka?