Pojazd alarmowy w akcji na granicy
Potrzeba zakupu leków w czeskiej aptece. Takie zgłoszenie otrzymała ekipa Pojazdu Alarmowego w Cieszynie w mijającym tygodniu. To co zdarzyło się dalej opisuje jedna z drużynowych Hufca Ziemi Cieszyńskiej.
Akcja pod hasłem „Pojazd alarmowy” to działania hufca Ziemi Cieszyńskiej i Ośrodka Edukacji Obronnej „Garnizon” w Cieszynie. Polega na dowożeniu zakupów czy transporcie do lekarza.
Służba pojazdem alarmowym w Cieszynie w środę (27.04.) była dość wyjątkowym przeżyciem i akcją inną niż zwykle.
-relacjonuje Wiktoria Wierzbicka z Hufca Ziemi Cieszyńskiej. Ekipa przyjęła telefoniczne zgłoszenie, że potrzebne są leki z czeskiej apteki.
Wiedząc, że granice są zamknięte, a przekroczenie ich wiąże się z 14-dniową kwarantanną, szukaliśmy sposobu, aby zaradzić całej sytuacji.
Udało nam się skontaktować z zaprzyjaźnioną osobą z Czech, która kupiła leki i przekazała je, zachowując wszelkie środki ostrożności na granicy. Wojskowi z obu stron granicy wykazali się zrozumieniem i nie było problemu z przekazaniem zakupów i przekazaniem potrzebującej osobie.
To niesamowite uczucie, gdy ludzie w sklepie, którzy widzą nas prawie codziennie, obdarowują nas uśmiechem, wsparciem i pozdrowieniem: Czuwaj! Czuwać – to znaczy być w ciągłej gotowości.
– piszą harcerze z Cieszyna.
Czytaj więcej o pojeździe alarmowym: