Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Protest rolników: Jutro kolejna odsłona w Gorzyczkach i Świerklanach. Dołączają do nich myśliwi. Mapa utrudnień na drogach

Facebook Twitter

Był w Raciborzu, był w Pawłowicach a jutro kolejne miejsca, gdzie odbędzie się protest rolników. Gorzyczki i Świerklany. Tam należy spodziewać się utrudnień na drogach.

protest rolników
fot. FB/Dolnośląska Izba Rolnicza

Na samą autostradę nie chcą wjeżdżać, ale będą na dojazdach do niej. Rolnicze ciągniki we wtorek 20 lutego blokować drogi prowadzące do autostrady. To kolejna tura protestów rolników.

Znowu się pojawiamy, bo nie ma odpowiedzi na nasze żądania

– mówi nam organizator protestu w Gorzyczkach Łukasz Mura.

Łukasz Mura: I to nas boli, bo rzeczywiście nic się nie zmieniło, w sejmie nie widać debaty nad naszymi problemami, zajmują się innymi rzeczami. Trochę czasu minęło, a rozwiązań na horyzoncie nie widać. Żadnego systemowego podejścia do nas również. Idziemy w kierunku autostrady, tak jak żeśmy zapowiadali. Nie będziemy na samą autostradę wjeżdżać. Będzie to blokowanie wjazdu i wyjazdu z autostrady A1 w rejonie Gorzyczek.

fot. FB/Dolnośląska Izba Rolnicza

Kilkadziesiąt traktorów pojawi się na drodze dojazdowej do A1 w Gorzyczkach, będą jeździć w okolicach stacji benzynowej i centrum logistycznym Amazon.

Łukasz Mura: Między tymi dwoma rondami będziemy jako rolnicy jeździć, protestować. Ruch będzie spowolniony, na pewno będzie utrudniony sam wjazd, zjazd z autostrady będzie również przyblokowany. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to oczywiście z policją w pełnym kontakcie jesteśmy. Jeśli będą potrzebne nagłe przejazdy służb, to oczywiście będziemy puszczać. Co jakiś czas też będzie można zjechać, przejechać, bo też to nie na tym to polega, żeby totalnie ludzi męczyć.

Mura nie ukrywa, że nie chodzi o stwarzanie problemów dla lokalnej społeczności, ale tylko w taki sposób rolnicy mogą się pokazać i zademonstrować swój sprzeciw odnośnie tego, co dzieje się na granicy.

Z podziwem patrzę na rolników, którzy od wielu dni blokują i walczą o swoje na granicy z Ukrainą

– przyznaje.

Łukasz Mura: Ja chylę czoła przed tymi rolnikami. Dzień, noc, masakra. Ze swojej strony pilnują naszego kraju, żeby nie wyjeżdżało za przeproszeniem to świństwo i dziadostwo, które gdzieś na filmikach wszyscy widzimy w internecie „lata”. To oni są jakby naszymi strażnikami naszej teraz granicy. Jeżeli jest na drodze protest, nie wiem, 100 rolników protestuje, a obok 100-200 metrów w zasięgu wzroku jest bocznica kolejowa i jadą pociągi, wypełnione po 50 kilka ton w jednym jest rzepaku, pszenicy, kukurydzy – to nam zalewa rynek. Gdzie w tym wszystkim my jesteśmy jako rolnicy i służby?

Protest rolników w Gorzyczkach zapowiedziano jutro na godziny od 12 do 16.

Wtorkowa manifestacja jednak nie będzie to już protest rolników, ale dołączają do nich także myśliwi. I oni pojawią się podczas blokady dróg w regionie. Tym razem do tej grupy zawodowej dołączają myśliwi. Bo i oni uważają, że źle się dzieje, jeśli chodzi o zapowiadane zmiany w prawie i kolejne, ich zdaniem, ograniczenia i obostrzenia nakładane na myśliwych.

Reprezentujemy myśliwych ze Śląska Cieszyńskiego, Podbeskidzia i Górnego Śląska. Chcemy wspomóc rolników, ale jednocześnie przekazać swoje postulaty, bo zaczyna się źle dziać

– mówi Tomasz Pieczonka współorganizator protestu, który odbędzie się na węźle autostrady 1 w Świerklanach.

Tomasz Pieczonka: To łowiectwo jakie znamy, jak za dawnych lat może odejść w zapomnienie, ponieważ rząd zapowiada spore zmiany, spore zmiany, my mamy listę postulatów. To jest przede wszystkim odejście od tej zielonej polityki, nakładanie tych ideologicznie motywowanych ograniczeń na gospodarkę łowiecką i rolną. Przede wszystkim chcemy, żeby łowiectwo poszło pod nadzór Ministerstwa Rolnictwa. Żeby to było spójne, bo wtedy to jest jak naczynia połączone. Są zapowiedzi, że mamy np. mieć ograniczone możliwości wykonywania polowania zbiorowego, że mają zniknąć te polowania zbiorowe. Wie pan, myśliwi wykonują plany łowieckie, to jest obowiązek ustawowy do tej pory.

Protest w Świerklanach ma trwać 3 godziny.

Tomasz Pieczonka: Połączyliśmy wspólne siły, bo tylko tak razem coś możemy zdziałać. Godzina 13-16 przechodzimy przez przejście dla pieszych. Na pewno to będzie jakieś utrudnienie, ale względy bezpieczeństwa są dla nas najważniejsze. Jeżeli będzie informacja dla nas i tu organizatorzy nam ją przekażą, zaraz schodzimy z przejścia, przepuszczamy samochody czy kolumny sanitarne. Także to będzie wszystko w granicach przede wszystkim etyki i prawa.

Myśliwi zapowiadają, że ich protest ma polegać na przechodzeniu przez przejście w okolicach ronda przy węźle Świerklany na zjeździe i dojeździe do autostrady A4.

Protest rolników 20.02 – mapa utrudnień

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj