Przyczyny śmierci dziecka w Żorach? Potrzebne są dalsze badania
Wciąż nie ustalono co było bezpośrednią przyczyną śmierci noworodka, którego ciało odkopano pod koniec stycznia w Żorach. Sekcja zwłok nie dała jasnej odpowiedzi na to pytanie, bo jak tłumaczą śledczy: ciało dziecka leżało w ziemi przez rok, potrzebne są więc dodatkowe badania histopatologiczne i toksykologiczne.
Zleciła je żorska prokuratura, wyniki będą znane za trzy miesiące.
Przypomnijmy: zarzut dzieciobójstwa został postawiony 29-letniej matce chłopca. Kobieta przyznała się, że tuż po porodzie zabiła synka, jego ciało zakopała w lesie przy ulicy Karłowicza. Tragedia ujrzała światło dzienne, po zawiadomieniu policji przez pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.
