Randka na kredyt. Wykorzystał sympatię kobiety i narobił jej długów
28-latka została oszukana przez mężczyznę, którego poznała w internetowym portalu randkowym. Podawał się za mieszkańca Mikołowa, posiadającego przedsiębiorstwo w tym mieście. Kobieta opowiedziała mu o swojej trudnej sytuacji. On zaoferował pomoc finansową.
Spotkali się w Cieszynie. Randka obejmowała również wizytę w banku i założenie konta. Hasło dostępu miał również nowo poznany mężczyzna. Po tym spotkaniu skontaktował się jeszcze z nią dwukrotnie. Później ślad po nim zaginął, a kobieta otrzymała upomnienie o niespłaconej pożyczce. W banku dowiedziała się, że ma do spłaty kredyt w wysokości 1200 zł wraz z odsetkami. „Internetowy amant” tuż po rance zaciągnął pożyczkę.
Natomiast w ciągu kolejnych trzech tygodni usiłował na jej konto wyłudzić aż sześć pożyczek na łączną kwotę 3000 zł. Po 3 miesiącach matrymonialny oszust został wytropiony. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec Łazisk Górnych. To nie pierwsze jego oszustwo jakie ma na swoim koncie. Pod koniec ubiegłego roku został skazany przez sąd za podobne przestępstwa.