Richard Pipes zapisał ćwierć miliona dolarów na ratowanie żydowskich cmentarzy w Cieszynie
Olbrzymie wsparcie na ratowanie zabytkowych cmentarzy żydowskich w Cieszynie. Miasto otrzymało spadek po zmarłym Richardzie Pipesie amerykańskim historyku, doradcy prezydenta USA Ronalda Reagana.
Richard Pipes wraz z żoną uwzględnili Cieszyn w swoim spadku
Pipes zapisał w testamencie 5 procent majątku swojego i żony z przeznaczeniem na zadbanie o żydowskie nekropolie. To suma 250 tysięcy dolarów.
fot. cieszyn.pl/ Tomasz Jedzok
Wiele lat temu, kiedy profesor pierwszy raz odwiedził Cieszyn, wspominał o tym. Teraz, po śmierci jego żony, testament otwarto
– mówi Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna.
Gabriela Staszkiewicz:
Środki bardzo duże, ale prac na cmentarzach też jest sporo.
To są duże obiekty, a nagrobków jest około 3 tysięcy
– zaznacza Staszkiewicz.
Gabriela Staszkiewicz: Prace na cmentarzu trwają dzięki pracy wolontariuszy i wsparciu również gminy żydowskiej. Ale to są kwoty rzędu 40 tysięcy przez ostatnie lata, więc naprawdę kwota prawie miliona czy ponad miliona złotych to będzie spory zastrzyk. Jest tam budynek, który jest wyłączony z użytkowania, który na razie stoi, ale myślę, że zabezpieczenie tego budynku przed tym, żeby nie rozpadł się, też jest ważne. Natomiast na pewno bardzo ważną kwestią jest zadbanie o zabezpieczanie tego miejsca tak, żeby nie odbywały się tam różnego rodzaju niepożądane spotkania, bo wiemy, że jest taka moda spędzania czasu na cmentarzach żydowskich, niekoniecznie w dobrym celu.
Jak zaznacza Staszkiewicz, choć spadek przypadł miastu, to jednak jest ono w bliskim kontakcie z Gminą Wyznaniową Żydowską w Bielsku – Białej i na pewno prace renowacyjne będą z nią konsultowane.
fot. cieszyn.pl/ Tomasz Jedzok
Czytaj także:
