Rzecznik PSP w Rybniku o najpoważniejszych interwencjach w Czerwionce-Leszczynach
Wykolejenie pociągu oraz zalanie długiego odcinka drogi. To najpoważniejsze skutki nawałnicy, jaka przeszła nad Czerwionką- Leszczynami. W mieście trwa wielkie sprzątanie po nocnych burzach.
Rozmawialiśmy z Bogusławem Łabędzkim ze Straży Pożarnej w Rybniku, w Czerwionce-Leszczynach pracują od 4.00 rano strażacy zawodowi i ochotnicy:
Bogusław Łabędzki: W wyniku bardzo intensywnych opadów deszczu doszło do uszkodzenia toru kolejowego, co było przyczyną wykolejenia się pociągu osobowego relacji Wiedeń-Warszawa. Wykoleiły się dwa ostatnie wagony, podróżowały nim 74 osoby i 9 osób załogi. Nikomu nic się nie stało. Nasze działania przede wszystkim polegały na tym, aby zabezpieczyć miejsce zdarzenia. Także w Czerwionce na ul. Rymera doszło do zalania dość długiego odcinka drogi, 200 metrów i budynków tam się znajdujących. Tam nadal strażacy wypompowują wodę z piwnic i z samej ulicy. Już pracujemy od 4.00 rano, myślę, że ta praca jest na ukończeniu, ale było jej bardzo dużo.
Zobacz zdjęcia (fot. www.czerwionka-leszczyny.pl/Hanna Piórecka-Nowak, Katarzyna Mazur):
Czytaj także: