Sanepid zaangażowany w sprawę pożaru w Istebnej
Mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego miał wynająć dom w Istebnej, w którym doszło do pożaru. Przypomnijmy, w piątek 1 stycznia wieczorem 19 osób ewakuowało się z palącego się budynku. ''W pokojach przebywały młode osoby w wieku 18-20 lat''– mówi Radiu 90 Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.

Jedna z hipotez mówi, że źródłem pożaru mógł być kominek. Sprawę bada policja, ale i sanepid, bowiem ciągle pozostaje otwarte pytanie, w jaki sposób tak duża grupa młodych ludzi bawiła się w czasie, kiedy obowiązywał zakaz wynajmowania pokoi i wspólnych spotkań.
Dom ten był udostępniony przez osobę prywatną nie prowadzącą działalności gospodarczej. Wszystkie materiały w tej sprawie z podejrzeniem naruszenia zasad covidowych zostały już przesłane do sanepidu. Natomiast na miejscu zdarzenia zostały wykonane oględziny biegłego z zakresu pożarnictwa. Na chwilę obecną czynności w sprawie prowadzone są pod kątem artykułu 163 KK.
A artykuł ten mówi, że kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Czytaj także:
- Pożar domu w Istebnej. 19 osób uciekło z budynku
- Potrącenie na przejściu dla pieszych w Cieszynie. Policja apeluje o ostrożność
- Zerwany dach z domu w Wiśle. Straty oszacowano na 45 tysięcy złotych
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!