Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Słuchacze Radia 90: złote myśli naszych seniorów. Znacie te powiedzonka?

Facebook Twitter

Z okazji Ogólnopolskiego Dnia Seniorów i przy okazji rozdawania wejściówek na RYJKA, zebraliśmy od naszych słuchaczy złote myśli naszych mam, babć, dziadków, pradziadków... Znacie te powiedzonka? Prawdziwa skarbnica mądrości ludowej:)

Słuchacze Radia 90: złote myśli naszych seniorów. Znacie te powiedzonka?
fot.pixabay.com

Rysiek z Rydułtów:

Zmiany zmianami a i tak ostatni gasi światło.

Michał z Rybnika:

Mądrego to i warto posłuchać!
Ładnemu we wszystkim ładnie!
Za moich czasów tego nie było!
Kiedyś to były zimy!
Jak pies je to nie szczeka
Świnia się prosi

Marzena z Wodzisławia:

Po zadaniu niewygodnego pytania: Kto chce wszystko wiedzieć, musi 3 dni starej babie w du… siedzieć

Ariel z Pszowa:

„Kiedyś to było” to standard, te powiedzenie to Polak mówi zaraz po urodzeniu :D Pamiętam jak kiedyś babcia posłała mnie do sklepu po kilka rzeczy i zapomniałem kupić pietruszki wtedy babcia do mnie ”Kto nie ma w głowie, ten ma w nogach” i musiałem lecieć znowu. Ale u babci to nigdy „włos z głowy by mi nie spadł” zawsze można było „wyłożyć kawę na ławę” „dom znać jak własną kieszeń” po prostu „Żyć nie umierać”… Na jaki dzień bym chciał bilet? „Lepszy rydz niż nic”, myślę że sobota najbardziej ale gdyby na inny dzień też może być: „Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu”.

Oliwia z Boguszowic:

Co Ty możesz wiedzieć o miesiączkowaniu pingwinów o zorzy polarnej… Zawsze tata tak powtarza jak dzieci odzywają się w kontekście sprawy, o której nie mają pojęcia. Nigdy nikt nie wie co mu odpowiedzieć…

Agnieszka z Gogołowej:

Moja babcia zawsze powtarzała swoje hasło, jak ktoś narzekał, że go boli głowa:
Jak boli głowa i dupy połowa, to złożyć do kupy i będzie szpital.Od razu poprawiało humor :)

Justyna z Marklowic:

„Długie czekanie, lepsze śniadanie”…. gdy zadawałam dziadkowi pytanie: długo jeszcze? „Zjedliśmy tabletkę tych samych myśli”… podczas rozmowy, gdy wpadliśmy z dziadkiem na ten sam pomysł.

Romina z Pszowa:

Miał być prezent dla męża na rocznicę ślubu ale nie udało się kupić biletu… BIEDNEMU ZAWSZE WIATR W OCZY, nawet koleżankę zaangażowałam w zakup biletów, bo CO DWIE GŁOWY, TO NIE JEDNA. Wczoraj słuchając Radia 90 dowiedziałam się, że będzie możliwość wygrania biletu to APETYT ROŚNIE W MIARĘ JEDZENIA, CEL UŚWIĘCA ŚRODKI. A na jaki dzień pytacie, DAROWANEMU KONIOWI W ZĘBY SIE NIE ZAGLĄDA więc na jaki wygram, na taki pójdziemy, jak już trzeba zaznaczyć niech będzie niedziela. INDYK MYSLAŁ O NIEDZIELI…. nie tak nie będzie… Tak żeby WILK (RADIO 90) SYTY I OWCA (JA) CAŁA. Większość tych powiedzeń mówiło się w domu, szczególnie babcia, której już od półtorej roku nie ma ale zostały w mojej pamięci. Pozdrawiam serdecznie.

Teresa z Rybnika:

„Chłop to jest yno chłop! Nawet jak umyty i czysto ubrany!”

Kasia z Rydułtów:

U nas w rodzinie od zawsze było i jest powiedzonko na odpowiedź kiedy się coś zrobi, taki sarkazm np. na pytanie kiedy wyniesiesz śmieci? Kiedy to naprawisz? „Jak wilijo w maju trefi”.

Konrad z Cieszyna:

„Co nagle, to po diable”
„Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść”
„Nie chwal dnia przed zachodem słońca”
„Bez pracy nie ma kołaczy”
„Nie wszystko złoto, co się świeci”
„Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu”
„Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”
„Grosz do grosza, a będzie kokosza”
„Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”
„Apetyt rośnie w miarę jedzenia”
„Cicha woda brzegi rwie”
„Co za dużo, to niezdrowo”
„Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda”
„Dzieci i ryby głosu nie mają”
„Fortuna kołem się toczy”
„Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada”
„Nie wszystko złoto, co się świeci”
„Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”
„Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść”
„Stara miłość nie rdzewieje”
„Kto pyta, nie błądzi”
„Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą”
„Śpiesz się powoli”
„Co za dużo, to niezdrowo”
„Dzieci i ryby głosu nie mają”
„Kuj żelazo, póki gorące”
„Nadzieja matką głupich”
„Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”
„Raz na wozie, raz pod wozem”
„Zgoda buduje, niezgoda rujnuje”

Łukasz z Rybnika:

Dziadek zawsze (1 raz w tygodniu) mawiał: „Po to Pan Bóg dał niedziele – żeby wypić po kościele”.

Nadzieja z Czernicy:

Kiedy miałam FOCHA i robiłam ZABUCZAŁY dziubek z wysuniętymi do przodu ustami, mój zmarły już tata(który pracował na kopalni) mówił mi zawsze: „ZAROZ CI SZTYMPEL NA WARDZE POSTAWIA”. Powiem szczerze, że to zawsze działało i moje usta wracały DO NORMY. Wyobrażałam sobie taki drewniany słupek do podpory i zaraz wyraz twarzy mi się zmieniał. Pozdrawiam ciepło w ten jesienny dzień.

Bartek z Rybnika:

Jak się nudzisz to się rozbierz i popilnuj ubrania.

Łukasz z Rybnika:

„Kto rano wstaje – temu Pan Bóg daje. „Kto długo lyga – tego chleb odbiega” – tak mawiał zawsze mój dziadek – człowiek niezwykle skromny i pracowity… do dziś pamiętam te słowa. Babcia zaś mawiała – ” I lwa łagodnością powoli ugłaskasz”
Jest w tych słowach niezwykła mądrość i pokora ….którą czasami warto nam wszystkim przypomnieć.

Ewa z Raciborza:

Babcia:  Jak dożyjemy, na wiosnę trzeba będzie sufit malować.

Ewa z Rybnika:

Moja omka zawsze kiedy do niej przychodziłam przyjmowała mnie dwudaniowym obiadem. Zawsze była zupa i na drugie obowiązkowo mięso karminadel, schabowy lub rolada Po zjedzeniu pysznej zupy babcia przy drugim daniu mówiła zawsze mięsko zjedz ziemniaczki odstaw, choć po paru kęsach byłaś pełny. Dziś dla mnie nie do przeskoczenia codzienny dwudaniowy obiad jeśli taki gotuję, to tylko w weekendy. Niestety nie do powtórzenia smak karminadla i kotletów, bo babcia robiła najlepsze i trzeba było zjeść w całości.

Małgorzata z Rybnika:

„NIE BIEGAJ BO SIĘ SPOCISZ!” – powtarzała zawsze mama,
oj, nie była to zdrowego stylu życia najlepsza reklama!
Tata zaś mówił „ŚWIECISZ MNIE CZY SOBIE?”
to hasło chyba znane jest na całym globie :)
Dziadka tekstem było: „NIE SIADAJ NA ROGU BO ZOSTANIESZ STARĄ PANNĄ”
A ja zostałam żoną – i to podobno nawet fajną :)
W dodatku męża mam równie fajnego,
wbrew przesądom babci – wcale nie łysego!
Bo babunia moja uparcie powtarzała:
„NIE OBLIZUJ PAŁKI DO UCIERANIA MAKU, BO BĘDZIESZ ŁYSEGO MĘŻA MIAŁA”

Grzesiek z Rybnika:

Wyjmij łyżeczkę bo oko wybijesz.

Krzysztof z Radlina:

Babcia chciała ładnie mówić po polsku i mówiła: „Zapnij sobie wszystkie knefliczki w tym mantliczku”, a w cukierni mówiła: „Poproszę pięć ładnie rumianych krepliczków”.

Słuchacze Radia 90: złote myśli naszych seniorów. Znacie te powiedzonka?

fot. pixabay.com

Kasia z Rydułtów:

„Tylko nie zrób czegoś, czego ja bym nie zrobiła” – tak mawiała moja mama kiedy wychodziłam na imprezę. Teraz już nie muszę jej słuchać dlatego pójdę na Ryjka, a co! I to w sobotę no bo wygram zaproszenie. Ona by nigdy tego nie zrobiła!

Jacek z Żor:

Co mnie cudze nieszczęścia interesują. Mało mom swoich?

Słuchacze Radia 90: złote myśli naszych seniorów. Znacie te powiedzonka?

Zabawa zakończona, ale te cytaty zostaną z nami na długo.

Dziękujemy za wszystkie zgłoszenia!

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 6 maja 2024