Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Opowieści o regionie: orzeł bielik [PODCAST]

Facebook Twitter

Orzeł bielik to ogromny ptak drapieżny, rozpiętość skrzydeł dochodzi nawet do dwóch i pół metra. Nie sposób to pomylić z żadnym innym. W cyklu Opowieści o regionie z okazji Dnia Niepodległości Tomasz Sczansny, ornitolog, leśnik opowiada o ptaku z godła Polski: to orzeł bielik.

Opowieści o regionie: orzeł bielik [PODCAST]
fot.T.Sczansny

Opowieści o regionie: posłuchaj kolejnych części:

Opowieści o regionie: orzeł bielik

Tomasz Sczansny: Bieliki są w naszym regionie, w lasach raciborski i w lasach rybnickich mamy kilka gniazd. I ja już od 15 lat monitoruję te ptaki i znam te gniazda. Ale kiedyś nie było z nim tak dobrze, jak jest obecnie. W latach 40., kiedy takim popularnym środkiem było DDT, czyli taki środek przeciwko owadom, wtedy ptaki drapieżne, będąc na szczycie piramidy pokarmowej miały w organizmach największą kumulację tego środka, bardzo szkodliwego dla zwierząt. Tam była zaburzona gospodarka wapnem i jaja, które były składane, miały na tyle miękką skorupkę, że pękały pod ciężarem rodziców.

Radio 90: Chcieliśmy wytruć owady, a wytruliśmy orły…

Tomasz Sczansny: No niestety. Ten środek dostawał się do wody,  był w rybach. Ptaki drapieżne także żywią się rybami i właśnie w ich organizmach była kumulacja tego środka.

Opowieści o regionie: orzeł bielik

Tomasz Sczansny: To jest ptak niezwykły, zresztą od dawna kojarzony z takim męstwem, z wolnością, z zwycięstwem i już w średniowieczu znalazł się nawet na herbach czy na sztandarach. Zresztą obecnie przypuszcza się, że właśnie to ten ptak jest na naszym godle. W konstytucji jest napisane orzeł biały, ale chyba nie będziemy dopuszczać do tego, żeby zmieniać konstytucję, bo bielik orłem nie jest. Należy do rodziny orłanów według systematyki, bo gdyby brać pod uwagę gatunki, które mogą znajdować się na godle, to albo byłby to orzeł przedni, albo właśnie bielik. Orzeł przedni jest cały brązowy i co najważniejsze ma opierzone skoki, czyli nogi. W godle te nogi są nieco nagie i właśnie tak jak u bielika. Dodatkowo ma masywny dziób, który też widać na naszym godle. I jak to legenda głosi Lech widział białego, dużego ptaka, a bieliki właśnie w piątym roku czy szóstym roku życia osiągają dorosłość, tą ostateczną szatę- właśnie głowa jest bardzo jasna, a ogon całkowicie biały.

Opowieści o regionie: orzeł bielik

fot.T.Sczansny

Tomasz Sczansny: Rozpiętość skrzydeł ma nawet do dwóch i pół metra i waga 5 kilogramów. Z tym, że to samice są cięższe od samców i zwykle jak widzimy gdzieś tam na niebie krążącego ptaka, to jeżeli to będzie bielik to na pewno się zorientujemy, bo to jest naprawdę duży ptak, a końcówki skrzydeł ma takie palcowate, jakby rozwinięte palce i to są pióra lotek.

Radio 90: Mówiłeś, że są gniazda bielika w naszym regionie.

Tomasz Sczansny: To są gniazda ogromne. Można je porównać do gniazd bocianów. Czasami w tych gniazdach, podobnie zresztą jak u bocianów, mieszkają gdzieś tam mazurki czy jakieś wróble.

Radio 90: Gniazda są na drzewach czy na skałach?

Tomasz Sczansny: To są gniazda na drzewach, zwykle na szczytach drzew. I pomimo to, że to są ogromne gniazda, to nie zawsze tak łatwo je dostrzec i w tych gniazdach można różne rzeczy znaleźć. Czasami pod gniazdem jest to czym ptaki się żywią. Nie będą się cieszyć z tego hodowcy gołębi, ale czasami też znajduję obrączki gołębi, które zostały złowione podczas lotów. Zwykle to są jednak gołębie, które są takie słabe i nie potrafią uciekać. Taka ciekawostka w gnieździe np. orła przedniego u nas go akurat nie ma, ale jest na przykład w Beskidzie Śląskim, pod gniazdem było bardzo dużo kocich głów. Tam jest po prostu dużo takich bezpańskich kotów, które gdzieś tam chodzą po łąkach, a to jest łatwy łup dla takiego ptaka.

Opowieści o regionie: orzeł bielik

Obrączkowanie bielika/ fot. T.Szczansny

Radio 90: Taki orzeł nam mógłby zrobić krzywdę?

Tomasz Sczansny: Nie, on naprawdę z daleka ucieka. I tutaj ja marzyłem przez lata, żeby móc go sfotografować. I udało mi się dopiero po siedmiu latach. Wystarczy lekki ruch obiektywem i on się płoszy i może nie przelecieć przez kilka dni, żeby go sfotografować. Musiałem wchodzić jeszcze po ciemku do takiej specjalnej czatowni, którą zbudowałem i wychodzić z niej także po ciemku, bo jakby ptak widział w trakcie dnia, że gdzieś się tam kręcę, to już straciłbym zaufanie do tego miejsca.

Opowieści o regionie: orzeł bielik

Dwuletni bielik/ fot. T.Sczansny

Tomasz Sczansny: To ptaki monogamiczne, łączą się w pary na całe życie. Natomiast pomiędzy rodzeństwem nie wygląda to już tak ciekawie. Tutaj mamy z takim czymś do czynienia jak kainizm, czyli jak wiemy, że Kain zabił Abla, no to w gniazdach też dochodzi do tego, że rodzeństwo może się nawzajem zabijać.

Radio 90: A ile pary orłów mają dzieci?

Tomasz Sczansny: To są zwykle jeden, dwa, sporadycznie trzy młode. One dopiero w piątym roku życia osiągają dojrzałość. A ta młodzież niestety musi się tułać po świecie przez te 5 lat. Niedaleko Krapkowic były zaobrączkowane ptaki, dodatkowo miały założone nadajniki: to są takie plecaki jakby napędzane bateriami słonecznymi. No i wyszło, że jeden poleciał do Białorusi, drugi poleciał do Czech, a trzeci w stronę Berlina. Niestety dwa szybko zginęły pod liniami wysokiego napięcia. Ta śmiertelność w tych pierwszych latach jest bardzo duża. I z tych badań też wyszło, że największy taki dystans pokonany w ciągu dnia to było 300 kilometrów, ale leciały najszybciej z prędkością 60 kilometrów.

Radio 90: My czasami takie drapieżne ptaki widzimy najczęściej przy drogach, jak czatują.

Tomasz Sczansny: Te, które przy drogach, wzdłuż autostrady siedzą na słupkach, to są myszołowy, to są takie pospolite ptaki, które widzimy, takie krążące na niebie i czasami popiskują. Z myszołowami też jest dość ciekawa sytuacja jeżeli chodzi o bieliki, bo myszołowy często stają się pokarmem dla takich bielików. I taka foto pułapka założona przy takim gnieździe wykazała, że w ciągu tego jednego roku, kiedy wychowywane były młode, przyniesiono aż 17 myszołowów. Ale czasami jest tak, że te ptaki, które są przynoszone nie giną w szponach i są przeniesione żywe. I instynkt macierzyński wtedy jest silniejszy niż instynkt do zabijania: ten młody żebrze o pokarm i dorosłe go wychowują czasami aż do tego momentu, że ptak staje się lotny i opuszcza gniazdo. Na zdjęciu poniżej można zobaczyć młodego bielika i młodego myszołowa, który czasami jest 5 razy mniejszy.

Opowieści o regionie: orzeł bielik

Pisklę myszołowa i piskle bielika/ fot. T.Szczansny

Radio 90: Jak rozpoznać takiego orła na niebie?

Tomasz Sczansny: Końcówki skrzydeł są takie palcowate, te skrzydła są bardzo szerokie i to jest naprawdę ogromny ptak. Dwa i pół metra to jest bardzo dużo i nie ma drugiego takiego gatunku, z którym można by go pomylić. Wydaje odgłosy, szczególnie kiedy mają gody, a one już na jajach czasami siedzą w marcu i często te samice przykryte są śniegiem padającym. Zresztą takie coś można obserwować, bo są kamery założone przy gniazdach i internauci mogą to obserwować.

fot.T.Szczansny

Tomasz Sczansny: Kiedyś, w latach 80./90. minionego wieku, kiedy powstało stowarzyszenie Komitet Ochrony Orłów, dla którego robię właśnie monitoringi bielika, to było zaledwie 60 par w Polsce, obecnie jest ponad 600 tych par. No i ptaki mają się coraz lepiej, dlatego, że są objęte ochroną. Kiedyś łapano je ze względu na to jak cenne mają pióra.

Radio 90: Ile z tych 600 par w naszym regionie mieszka?

Tomasz Sczansny: Można powiedzieć, że 5 gniazd jest takich pewnych, w Rybniku i w Raciborzu, tu w naszych lasach.

Bielik nękany przez kruka/ fot.T.Szczansny

Tomasz Sczansny: Teraz jeszcze termin „kleptopasożytnictwo”. To coś podobnego jak kleptomania, to jest odbieranie pokarmu innym gatunkom. I zdarza się tak, że taki bielik potrafi zmusić czaple, która już ma rybę w wolu, żeby ją wypluła i oddała bielikowi. Zmuszają po prostu przez nękanie. Tak jest podobnie z krukami, które nękają bieliki, choć są o wiele, wiele mniejsze, ale jest ich często, często więcej i zdarza się, że przy padlinie jeden ciągnie bielika za ogon, a drugi korzysta i podgryza troszeczkę tej ofiary. Ale nad gniazdem, które bardzo często obserwuję, jest blisko gniazdo kruków i ledwo te bieliki wylecą z tego gniazda, to od razu są nękane i szarpane przez te kruki. Także nie mają miłego sąsiedztwa.

Opowieści o regionie: orzeł bielik

Dorosły bielik z krukami/ fot.T.Szczansny

Tomasz Sczansny: Bieliki uwielbiają rybę. Teraz jest czas, kiedy stawy są spuszczone i można je zobaczyć na stawach. Dlatego, że obecnie taka ryba to jest łatwy kąsek dla nich. Ale też często polują na kaczki albo gęsi, zresztą te ptaki mają już troszkę sposób na bieliki, dlatego, że zbijają się w takie stado i kiedy bielik atakuje, to wszystkie zaczynają jednocześnie nurkować. I w ten sposób uciekają. Ale często taki bielik łapie rybę, tak dużą albo kaczkę, że nie potrafi zbić się z nią w powietrze.

Radio 90: I co? Odpuszcza?

Tomasz Sczansny: Właśnie nie odpuszcza, tylko stara się doprowadzić ją do brzegu i tam ją spożyć. Niestety często przez hodowców ryb ten bielik nie jest dobrze postrzegany.

Przeczytaj inne opowieści o ptakach i zwierzętach naszych lasów:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 8 maja 2024