Tysiące długopisów, litry płynu do odkażania. Tak będą wyglądać wybory?
Kolejne miasta i gminy mówią chórem – nie chcemy organizować wyborów. Ich przygotowanie będzie maksymalnie trudne.

To jest zawsze zadanie, które wykonują służby burmistrza.
– Burmistrz jest za to odpowiedzialny i musi to zrobić w odpowiedni sposób, co wiąże się z dotrzymaniem pewnych terminów, ze szkoleniami dla osób, które będą zasiadać w komisjach, także z przygotowaniem lokali i całego tego dnia
– mówi radiu 90 Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna i jak dodaje –
To nie tylko sam krótki akt oddania głosu, ale dla wielu osób to wiele tygodni przygotowań a wszystko dzieje siew okresie pandemii.
Miasto przygotowało specjalną infografikę, można się z niej dowiedzieć ile osób i w ilu miejscach może być zagrożone.
A do tego kilkanaście tysięcy długopisów, litry płynu do odkażania
– wylicza Staszkiewicz. Szkoły, przedszkola, a także szpital – to tradycyjne miejsca, gdzie mieszczą się lokale wyborcze. To trzeba wszystko przygotować. A sama zmiana głosowania na formę korespondencyjną niewiele zmieni.
W miniony poniedziałek (03.03.) Śląski Związek Gmin i Powiatów przygotował apel. – Sprzeciwiamy się organizacji wyborów prezydenckich 10 maja w warunkach epidemii. Ich termin trzeba przesunąć. To powinna być decyzja ponad wszelkimi podziałami– mówił na antenie Radia 90 Piotr Kuczera, przewodniczący Związku.