Wielka szansa na rozwój i wielkie pieniądze. Czy dostaną je Rydułtowy? [FOTO]
40 milionów złotych – tak olbrzymie wsparcie mogą otrzymać Rydułtowy. Jest szansa, że miasto skorzysta z programu Funduszu Norweskiego. Trwają już konsultacje społeczne w tej materii.
Chodzi o kompleksowe podejście do problemów, z którymi boryka się miasto.
Konsultacje społeczne w salach ośrodków kultury już się przeżyły, ludzie nie przychodzą na takie spotkania. Dlatego organizujemy je w innej formie, w postaci spacerów czy pikników
– mówi Radiu 90 Krzysztof Jędrośka, sekretarz miasta Rydułtowy. W miniony weekend konsultacje odbyły się w formie wycieczki rowerowej. Celem była m.in. hałda Szarlota. Rozmawiano o tym, jak miasto powinno się zmieniać.
Jednym z podstawowych celów to jest złamanie monokultury górniczej. Tak generalnie, to brzydko brzmi, ale to jest taki jeden z głównych czterech celów. Drugi to poprawa infrastruktury miejskiej, czyli tego, co miasto samo w sobie, czyli aparat miejski, co ma pod swoim zarządem. Trzeci punkt to poprawa ekologii w mieście, głównie powietrza, ale również takich zmian dotyczących zmian klimatu. Czwarty punkt to tak zwana bezpieczna rodzina, czyli wszelkie rzeczy dotyczące rodziny. Od alkoholizmu po spędzenie wolnego czasu po zagospodarowanie czasu i siły osobom starszym.
W pisaniu projektu do funduszu Norweskiego urzędnikom pomaga Związek Miast Polskich. Jak podkreśla Lucyna Maury, doradca ze Związku –
od stycznia trwały prace nad wnioskiem. Badano sytuację środowiskową, gospodarczą, demograficzną w mieście. Teraz przyszedł czas na pytanie mieszkańców o ich opinie. O to, jak ich zdaniem powinno miasto się zmieniać.
Zaczęliśmy od hałdy Szarloty, to jest rzadka okazja, żeby tutaj wejść. Jesteśmy na Górnym Śląsku miasto Rydułtowy, to jest miasto, które przede wszystkim związane jest z monokulturą górniczą. Nie da się zrozumieć miasta bez obecności w takich miejscach jak kopalnia jak hałda. Na tych konsultacji jak spotykamy osoby, które pojawiały się na spotkaniach w ciągu ostatnich tygodni. Także nie jest to oderwane, wyrwane z kontekstu spotkanie. Jest to część cyklu, urzędnicy pytają różne grupy mieszkańców o ich pomysły na działania, dzięki którym miasto będzie mogło się rozwijać w przyszłości.
Z jednej strony krajobraz księżycowy, z drugiej piękna zieleń. To widać z naszej hałdy
– mówią mieszkańcy. I zaznaczają, że trzeba wykorzystać Szarlotę jako miejsce charakterystyczne dla miasta.
Konsultacje potrwają jeszcze kilka tygodni, jesienią ma być złożony wniosek o wsparcie pomysłów, na żywienie miasta.
