Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

WIOŚ: Pierwsze próbki badań wskazują, iż rzeka Olza nie została zanieczyszczona po sobotnim pożarze. Ciągle jednak nie wiemy, co trafiło do gleby

Facebook Twitter

Pobrane w sobotę i niedzielę próbki wody z rzeki Olzy nie wskazują by pożar składowanych odpadów w Kaczycach ją zanieczyścił. Cały czas czekamy na wyniki pobranych próbek gleby - mówi Małgorzata Zielonka rzecznik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach.

Rzeka Olza nie została zanieczyszczona po sobotnim pożarze

Od soboty czyli od wybuchu groźnego pożaru w budynku starej lokomotywowni na miejscu są inspektorzy WIOŚ. Póki co pobierają oni próbki z miejsc, do których z uwagi na prowadzoną cały czas akcję dopuszczają ich strażacy:

Małgorzata Zielonka: Mamy wyniki badań z soboty i niedzieli. Te wyniki badań nie wskazują, aby pożar zanieczyścił rzekę Olzę. Były pobierane próby wody z rzeki Olzy i były pobierane próby gleby zanieczyszczonej wodami pożarniczymi. Natomiast te próby są jeszcze nadal w analizach. Metodologia badań wymaga, aby one były poddawane analizie przez pewien okres czasu. Jeszcze nie mamy wyników badań.

Co było składowane w beczkach? Jakie odpady trafiały do budynku starej lokomotywowni?

Małgorzata Zielonka rzecznik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach, mówi że dziś trudno powiedzieć co w sobotę się zapaliło. Wiadomo jednak że od 2015 roku były składowane tam niebezpieczne materiały:

Małgorzata Zielonka: Charakter odpadów to odpady niebezpieczne, chemiczne w postaci rozpuszczalników organicznych, szlam wodnych zawierających farby i lakiery, odpady z usuwania farb i lakierów, odpadowe kleje i szczeliwa, zużyte oleje, szlamy, obróbki metali zawierające oleje. Całość była w pojemnikach typu beczkach i mauzerach w różnym stanie technicznym. Wszelkie kompetencje, jeżeli chodzi o usunięcie odpadów z miejsca nie przeznaczonego do ich składowania, posiada Urząd Gminy. W tej chwili w związku z tym, że Urząd Gminy poinformował nas, że miejsce to zmieniło właściciela, że pojawiło się tam dwóch nowych właścicieli, dzisiaj zaczęła się kontrola interwencyjna w jednej ze spółek.

pożar w kaczycach

fot. Sylwia Pieczonka/ Starostwo Powiatowe w Cieszynie

W tej sprawie przez ostatnie lata zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy

– podkreśla rzecznik katowickiego WIOŚ.

Małgorzata Zielonka: Prowadzimy wszystkie te działania, które prowadzić powinniśmy. Kontrolujemy ten teren, jesteśmy na bieżąco, wiemy co się tam dzieje. Jesteśmy na bieżąco w kontakcie zarówno z Urzędem Gminy, który dostał od nas informację o możliwościach w pozyskaniu środków na usunięcie tych odpadów i później egzekwowania tych środków od właściciela spółki. Dwukrotnie składaliśmy zawiadomienie do prokuratury. Natomiast jeśli chodzi o czynności, które są prowadzone czy to przez prokuraturę, czy przez sąd, czy też właśnie przez urząd gminy w Zebrzydowicach, to nie mogą być pytania do nas. WIOŚ wykonuje wszystkie czynności, które powinien, robił wszystko, co było w jego mocy. Na bieżąco kontrolujemy ten teren.

Wyniki badań prób gleby powinny być znane w przyszłym tygodniu.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj