Zastrzelony przez policję pies w Kuźni Raciborskiej nie był wściekły
W Radiu 90 wyniki badań, jakie przeprowadził Powiatowy Inspektor Weterynarii w Raciborzu. Wynika z nich, że pies nie chorował na wściekliznę. To dobra informacja dla mężczyzny, który w czwartek (20.08.) został przez niego pogryziony.
Bezpański pies zaatakował także czworonoga mężczyzny. Przypomnijmy, że agresywnego dużego psa – przypominającego owczarka niemieckiego – na terenie ogródków działkowych przy Raciborskiej w Kuźni, zastrzelił jeden z policjantów. Jak ustalili mundurowi pies nie był tutejszy, prawdopodobnie ktoś go porzucił w okolicznych lasach.