Zostawił telefon na dachu auta, a ten…. wezwał na miejsce służby
Zostawił telefon na dachu auta i pojechał. W urządzeniu włączyło się automatyczne powiadomienie o wypadku i postawiło na nogi jastrzębskie służby...

Szacowany czas czytania: 00:42
Zostawił telefon na dachu auta… i postawił służby na nogi
Użytkownik miał poważny wypadek samochodowy i nie reaguje – takie automatyczne zgłoszenie dotarło do strażaków w Jastrzębiu-Zdroju w sobotę (28.10) po godzinie 18. Natychmiast udali się we wskazany rejon czyli na osiedle 1000-lecia. Ze względu na brak precyzyjnej lokalizacji miejsca wypadku skontrolowali tam wszystkie drogi,… ale na rozbite auto czy auta nie natrafili. Okazało się, że do wypadku nie doszło.
Po chwili patrol policji powiadomił ratowników, że sygnalizacja alarmowa w telefonie uruchomiła się po tym jak właściciel telefonu położył go na dachu samochodu, a gdy gwałtownie ruszył telefon spadł na jezdnię uruchamiając tryb automatycznego wzywania służb ratunkowych.
Czytaj także: