Żywa szopka zniknęła ze Strumienia, jest za to w Dziergowicach pod Kędzierzynem-Koźlem.
Słynna żywa szopka w Strumieniu przeszła już do historii. Powodem był brak właściwego zaplecza weterynaryjnego oraz niemożliwość zapewnienia bezpieczeństwa pożarowego. Wielbłąd Czesio, osiołek, sarny oraz mieszkańcy, którzy wcielali się w rolę świętej rodziny, przez lata sławili miejscowość. Niestety przepisy są bezlitosne.
Życie jednak nie lubi próżni, dlatego też w Dziergowicach małej miejscowości pod Kędzierzynem-Koźlem będzie żywa szopka, zwierzęta są zaszczepione i mają aktualne badania weterynaryjne. Atrakcją będą renifery wielbłądy i alpaki. Szopkę w Dziergowicach będzie można podziwiać do 10 stycznia.