5 osób z zarzutami za kradzież 80 ton węgla. Oszukiwali na wagach. Sprawa jest rozwojowa
Wodzisławscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali cztery osoby podejrzane o oszustwa przy realizacji transportu węgla. Podejrzani zaniżali wagę podwójnie załadowanych pojazdów. Prokurator zastosował wobec mężczyzn dozór policji i poręczenia majątkowe.
Za przestępstwa jakich się dopuścili grozi im do 8 lat więzienia. Wspólna realizacja policjantów zajmujących się przestępczością gospodarczą wodzisławskiej komendy i Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, przy współpracy z Polską Grupą Górniczą, doprowadziła do zatrzymania na gorącym uczynku osób podejrzanych o oszustwo.
W wyniku czynności operacyjnych śledczy ustalili, że w kopalni w Radlinie dochodzi do nielegalnego procederu. Okazało się, kierowcy firm transportowych, realizując zlecenie kupna węgla, wprowadzali w błąd pracowników kopalni co do ilości wywożonego opału.
W toku śledztwa policjanci ustalili, że mężczyźni ładowali ciężarówki ponad normę i ingerując w system komputerowy wag, zaniżali faktyczny ciężar ładunku. Na miejscu stróże prawa zabezpieczyli dowody świadczące o popełnieniu przestępstwa oraz pojazdy sprawców. Odzyskany węgiel przekazano już kopalni. Śledczy ustalili, że z zakładu wyjechało blisko 80 ton niezapłaconego opału, który to następnie miał trafić do sprzedaży.
Zatrzymani, to mężczyźni w wieku od 41 do 51 lat. Są mieszkańcami różnych województw, w tym wielkopolskiego, łódzkiego i opolskiego. W sumie zarzuty usłyszało już 5 osób. Decyzją prokuratora wszyscy zostali objęci policyjnym dozorem, a także zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe. Łącznie stróże prawa zarekwirowali w poczet tymczasowego zajęcia mienia blisko 60 tys. zł.
Jak mówią policjanci zajmujący się tą sprawą, ma ona charakter rozwojowy i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.