7 powodów, dlaczego „Niezgodna” jest lepsza od „Igrzysk Śmierci”

W tym filmie postaci potrafią się dobrze bawić

Fabuła „Igrzysk śmierci” to maksymalne dołowanie widza poprzez nieustanne brnięcie w pokazywanie wojny, cierpienia, biedy i jednego wielkiego celibatu. Katniss i Peeta zostają przeniesieni ze swych ponurych, szarych okolic do piekielnej Areny, po drodze zaliczając krótką wizytę w Stolicy, aby poczuć się zniesmaczeni oraz lepsi od mieszkających tam barwnych i nieustannie imprezujących postaci. Gdy Tris pozostawia za sobą swój szary, aczkolwiek wypełniony szczęściem dom, żeby dołączyć do wyzwolonych chłopaków i dziewczyn należących do Nieustraszonych, na ekranie czuć buzującą w niej adrenalinę oraz endorfiny, a także dumę z faktu, że jest częścią tak nieokiełznanej paczki. W pewnym momencie zaczyna się robić nieciekawie, co fakt, to fakt, choćby z tego względu, że w czasie treningu rzucają w dziewczynę nożami, ale i tak jej doświadczenie wiąże się z zabawą, tańcami, robieniem sobie tatuaży i pełnym zestawem bycia cool.

Film nie wstydzi się ludzkiej seksualności

Cierpiętnicze dywagacje Katniss, „Ooohh, ja tylko udaję, że podoba mi się całowanie Peety, ale z drugiej strony może rzeczywiście mi się to podoba, ale jednak mi się nie podoba, i jeszcze Gale, cóż ja biedna mam począć”, bywają irytujące. Za każdym razem, kiedy zbliża się do swoich męskich wielbicieli, wygląda tak, jakby przynosiło jej to fizyczny ból. Tris z kolei lubi przyglądać się Theo Jamesowi, który wciela się w Cztery. Dziewczyna zna swoje granice, ale wie też, czego chce.

Tris ma najlepszą przyjaciółkę

Katniss dochodzi do momentu, kiedy może nazwać jakąś swoją koleżankę prawdziwą przyjaciółką, dopiero pod koniec ostatniej części serii, i to głównie dlatego, że udaje jej się znaleźć kogoś równie nieszczęśliwego jak ona sama. Tris poznaje Christinę w chwili, gdy obie wybierają przyłączenie się do Nieustraszonych, od tego momentu stają się najlepszymi przyjaciółkami, wzajemnie się chronią, razem się śmieją, lubią się przekomarzać na temat chłopaków, a ich więź wydaje się być naturalna i wiarygodna. Lubię dziewczyny, które wiedzą, co to znaczy mieć najlepszą przyjaciółkę. Katniss lubi przyjaźń ze słabszymi psychicznie młodszymi dziewczynami, które stają się od niej zależne.

Film jest po prostu ekscytujący

Strona wizualna oraz akty prawdziwej fizycznej odwagi potrafią być w „Niezgodnej” tak bardzo ekscytujące, że chciałoby się przenieść do ich świata i przeżywać te wszystkie przygody wraz z bohaterami. W „Igrzyskach śmierci” kibicujemy Katniss i cieszymy się z jej sukcesów, ale cała ta rzeczywistość jest tak ponura i szara, że nikt nigdy nie chciałby stawać się jej częścią. W miarę jak Tris odnajduje w sobie siłę i odwagę do bycia sobą, a także – tak, tak! – zaczyna ją ciągnąć do Cztery, każda chciałaby znaleźć się u jej boku.

Czarny charakter to twarda babka

Donald Sutherland jest super w „Igrzyskach śmierci”, ale w wielu momentach filmu jego rozmowy z graną przez Lawrence Katniss wywołują gęsią skórkę, taką mniej więcej jak przy spotkaniu ze starym i zdziwaczałym wujkiem. Woodley wcielająca się w Tris musi postawić się chłodnej, eleganckiej i super przebiegłej Kate Winslet, która jest potężna i naprawdę twarda. Fajna sprawa. (Choć, żeby oddać sprawiedliwość, trzeba przyznać, że Katniss będzie walczyć w ostatniej części z dość złowieszczą postacią kobiecą).

Włosy Woodley

Aktorka związuje je i rozpuszcza w taki sposób, w jaki robi to każda kobieta. Kiedy ma je rozpuszczone, są tak gęste i pięknie połyskujące, jak z reklamy szamponu, że rozpraszają uwagę i zadziwiają blaskiem. A gdy wiąże je w idealnie wyśrodkowany z tyłu głowy koński ogon, ten lamerski kuc z boku głowy Katniss może się schować.

Film ma przesłanie bliższe młodym widzom

Przesłanie „Igrzysk śmierci” dotyczące biedy, władzy, korupcji, przemocy oraz sprowadzania ludzi do jednego mianownika jest bardzo mocne i wartościowe. Ale „Niezgodna” niesie morał, by wierzyć we własne ciało i umysł, być otwartym na poglądy innych na temat świata oraz pamiętać o tym, że strach i władza deprawują ludzki charakter – to ważne i bardzo osobiste przesłanie, które trafia mocniej do młodych ludzi, do których książka i film są przede wszystkim skierowane.

Reżyseria: Neil Burger („Jestem Bogiem”, „Iluzjonista”)

Obsada m.in.:

• Shailene Woodley („Spadkobiercy”)
• Theo James („Underworld: przebudzenie”, „Poznasz przystojnego bruneta”, Downtown Abbey”)
• Kate Winslet („Rzeź”, „Droga do szczęścia”, „Lektor”, „Holiday”, „Titanic”)

W kinach od 4 kwietnia.

źródło: informacja prasowa Monolith Films

Niezgodna – zwiastun