Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Czas na Twoją Miejscowość. Jak rozbawić dzieci, które uciekały przed wojną? W Kamieniu mieli na to pomysł [FOTO]

Facebook Twitter

Zabierają ich na spacery, rysują z nimi, grają w piłkę. Młodzieżowa Rada Miasta Rybnika też angażuje się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. W weekendy, najczęściej, w niedzielę przez kilka godzin młodzi wolontariusze organizują czas wolny dzieciom, które razem ze swoimi mami mieszkają na terenie ośrodka w Rybniku-Stodołach.

Był dmuchany zamek, malowanie buziek, lody, wata cukrowa, popcorn i wóz strażacki:

Malujemy buźki, dzieciaki są uśmiechnięte, więc bardzo nas to cieszy…

Jednym z pomysłodawców atrakcji dla najmłodszych uchodźców był Marek Krzyżowski, naczelnik OSP w Kamieniu:

Marek Krzyżowski: Wpadliśmy na taki pomysł razem z panem Darkiem i hotelem Olimpia, że byśmy coś zrobili dla dzieciaków które tutaj mieszkają w Straży Pożarnej w Kamieniu, Kłokocinie, Wielopolu czy Popielowie, więc chcieliśmy tutaj na tym terenie zrobić drobne spotkanie, pokazać nowy samochód, dać dzieciakom lody. Olimpia się dołączyła i postawiła zamek, watę cukrową, popcorn i dzieciaki mają mini festyn, chcemy im pokazać takie życie jakie nasze dzieci mają, spokojne, bez wybuchów. To jest jak z dziećmi z domu dziecka, które mają wszystko poza miłością, one potrzebują tutaj bycia u siebie, my im nie potrafimy tego domu przenieść do Ukrainy, ale staramy się stworzyć jak najlepsze warunki. Zawsze strażakom się chce, udowodniliśmy po raz kolejny, że OSP we współpracy z PSP są gotowe nieść pomoc wszelakiego rodzaju, po covidzie który troszeczkę odstąpił, gdzie 2 lata byliśmy związani z działaniami, przyszła wojna w Ukrainie której nikt się nie spodziewał, mamy 2 miliony gości którzy się u nas pojawili, to wyzwanie gigantyczne ale kto ma temu sprostać jak nie Polacy, dajemy serce tym ludziom, a to jest najważniejsze, przyjmujemy ich jak swoich. Te dzieci tam też żyły, mieszkały i takie rzeczy się działy, niestety teraz jest tam wojna, wiec chcemy im w tym Rybniku stworzyć taką namiastkę ich życia tam na miejscu.

Patrycja Kozieł: Myślę, że czują się tu dobrze, mają dobre warunki, pobyt, pełne wyżywienie – o to się nie muszą martwić. Mamy tutaj oddział przedszkolny dla najmniejszych dzieci, szkołę I-III mają u nas zrobioną. Taki festyn mają u nas pierwszy raz, mam nadzieję, że będzie się im podobać

-mówi menager restauracji Olimpia.

Zobaczcie galerię zdjęć z festynu:

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj