Areszt dla Adama G. byłego posła i wiceministra został przedłużony. Ewa Gawęda: składam zażalenie2
Kolejne trzy miesiące spędzi w areszcie Adam G. były poseł i były wiceminister w rządzie PiS. Jest on podejrzany o przyjęcie korzyści majątkowej.

Szacowany czas czytania: 01:56
Areszt dla Adama G., byłego wiceministra i posła – został przedłużony. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zatrzymany polityk kolejny kwartał spędzi w areszcie. Informację potwierdziła nam żona zatrzymanego – Ewa Gawęda.
Dłuższy areszt dla Adama G. – w tle zarzuty korupcyjne
Przypomnijmy. W grudniu ubiegłego roku funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali byłego posła i senatora. Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach przedstawił Adamowi G. zarzuty przyjęcia w związku z pełnioną funkcją publiczną korzyści majątkowej w wysokości ponad 170 tysięcy złotych, podżegania i pomocnictwa do wystawiania fikcyjnych faktur VAT oraz użycia dokumentu poświadczającego nieprawdę.
Wówczas zdecydowano o tymczasowym trzymiesięcznym areszcie, teraz znów go przedłużono. Byłemu wiceministrowi grozi 8 lat więzienia.
Ewa Gawęda: składam zażalenie na decyzję sądu
Żona Ewa Gawęda w rozmowie z naszym reporterem Arkadiuszem Żabką zapowiedziała że będzie wnosić zażalenie na te decyzję Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim:
Ewa Gawęda: Do rozpoznania wniosku Prokuratury Krajowej wyznaczona została pani asesor, nie sędzia Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim, a asesor to jest osoba, która dopiero oczekuje na nominację sędziowską i nie korzysta z statusu niezawisłości i nieusuwalności. Oczywiście zostanie złożona zażalenie i liczę na to, że Sąd Okręgowy oceni i zakwalifikuje sprawę zgodnie z jej istotą.
Mąż nie wziął ani złotówki – podkreśla Ewa Gawęda:
Ewa Gawęda: Ja uważam, że mąż jest ofiarą wewnętrznych rozgrywek z powodu jego walki o ograniczenie importu węgla, a w sprawie chodzi o błędy w finansowaniu kampanii mojego męża, a prokurator stawia mu zarzuty korupcyjne, mimo że mąż nie otrzymał od nikogo jakichkolwiek pieniędzy.
Zażalenie na decyzję Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim rozpatrywać będzie Sąd Okręgowy w Rybniku.
Czytaj także: