Bandyci pomylili adresy! Zaatakowali przypadkowe osoby w ich własnym domu!
Nie wiadomo kogo szukali i z jakiego powodu. Już wiadomo, że doszło do pomyłki. To bandyci pomylili adresy i zaatakowali niewinnych ludzi. Wodzisławska policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do jakiego doszło wczoraj (16.06.) około godziny 21.00.
Na teren jednej z posesji przy ulicy Mickiewicza w Rydułtowach weszło dwóch mężczyzn, którzy nic nie mówiąc napadli na jednego z domowników:
Zaatakowali 34-latka, powodując u niego złamanie ręki i złamanie palców w stopie. Gdy domownicy zauważyli, co się dzieje, jeden z nich stanął w obronie mężczyzny. Również został zaatakowany, sprawcy spowodowali u niego ogólne potłuczenia ciała. Policjanci zatrzymali dwóch sprawców, jednego jeszcze na terenie posesji, drugiego podczas ucieczki. Okazało się, że są to mieszkańcy Rydułtów w wieku 30 i 51 lat. Młodszy z nich był już notowany i karany przez policję. Sprawcy byli wyposażeni w kij baseballowy i rękojeść siekiery, także wszystko wskazywało na to, że byli przygotowani do ataku.
– relacjonuje Marta Czajkowska, rzeczniczka wodzisławskiej policji. Z zeznań złożonych przez starszego z napastników wynika, że doszło do pomyłki: ofiarą miał być zupełnie ktoś inny. Kto? To próbują ustalić policjanci.
Młodszy z nich w ogóle nie wyjaśniał. Teraz policjanci dokładnie będą badać szczegóły tej sprawy, kogo tak naprawdę bandyci szukali i dlaczego, co tak naprawdę się stało i z jakiego powodu. Sprawcy zostali przebadani na zawartość alkoholu, okazało się, że młodszy ma promil alkoholu, a starszy grubo ponad 3,5 promila alkoholu.
Napastnikom grozi do 5 lat więzienia. O ich dalszym losie jeszcze dziś (17.06.) zdecyduje sąd.
