Czy kampania wyborcza Adama Fudalego była finansowana z budżetu miasta? Sprawę bada prokuratura
To będzie długie, wielomiesięczne śledztwo - mówi Radiu 90 prokurator Edyta Hraciuk-Tomecka. Prokuratura Rejonowa w Żorach wszczęła postępowanie w sprawie finansowania kampanii wyborczej byłego prezydenta Rybnika - Adama Fudalego, w związku z podejrzeniem, że były to pieniądze z kasy miasta.
Na razie było to postępowanie sprawdzające, w czasie którego wielu kwestii wyjaśnić się nie da, dopiero teraz w czasie śledztwa będzie można sprawdzić wszystkie wątki. Prokurator Edyta Hraciuk-Tomecka tłumaczyła nam, że do przesłuchania jest między innymi ponad 20 świadków, dlatego to będzie długie, żmudne postępowanie.
Chodzi o to, że w 2014 roku Urząd Miasta zlecał opracowania i szkolenia agencji PR wybieranej ze względu na bliskie kontakty z Krzysztofem Jarochem, naczelnikiem Wydziału Promocji i Informacji Urzędu Miasta Rybnika. Ludzie związani z tą agencją przygotowywali też Fudalemu kampanię. Było podejrzenie zachowań korupcyjnych.
W Urzędzie Miasta odbył się audyt, sprawie przyjrzała się Komisja Etyki, która w protokole opublikowanym na początku kwietnia wskazała kilka uchybień, nie stwierdziła jednak rażących nieprawidłowości oraz przypadków naruszenia prawa.
Ale też urzędnicy zaznaczyli, że nie mają narzędzi, którymi dysponują śledczy i to oni powinni odpowiedzieć na pytanie czy były nadużycia, czy pieniądze na kampanię prezydenta Adama Fudalego szły z budżetu miasta.