„Czy ktoś widział mojego psa?”. Huk petard spłoszył wiele psów, właściciele wciąż ich poszukują
Choć od sylwestra minęło już kilka dni, do schroniska dla zwierząt w Rybniku nadal trafiają czworonogi. To psy, które spłoszył huk fajerwerków, wiele przestraszonych zwierząt uciekło z posesji swoich właścicieli.
Ten problem mamy co roku, pomimo apeli wiele osób wita nowy rok w huku petard nie dbając o czworonogi, swoje czy sąsiadów – mówi Radiu 90 kierownik rybnickiego schroniska, Przemysław Plucik.
Nie wszystkie czworonogi, które przestraszone hukiem sylwestrowych fajerwerków uciekły, udało się już złapać – dodaje Przemysław Plucik.
Apel o nieużywanie fajerwerków cały czas pozostaje aktualny.
W rybnickim schronisku przebywa obecnie około 270 psów. Czworonogi czekają na swoich nowych właścicieli.
Dodajmy, że rybnickie schronisko dla psów mieści się przy ulicy Majątkowej 42 w dzielnicy Wielopole.