Dźwig Herkules stanął na placu budowy przy ulicy Żorskiej w Rybniku [WIDEO]

30 września 2020 / 08:10 Aktualizacja: 30 września 2020 / 15:54

To już drugie odwiedziny Herkulesa w Rybniku. W trakcie ostatniej wizyty podniósł i ściągnął starą konstrukcję wiaduktu na ulicy Żorskiej, teraz pracuje przy budowie nowej. Ta warząca prawie 100 ton maszyna warta jest ok. 8 milionów złotych.

Rozmawialiśmy z Marcinem Sosińskim z firmy PRIMOST Południe Sp. z o.o, Generalnym Wykonawcą robót.

Radio 90: Dźwig Herkules gości od soboty (26.09.) w Rybniku, czy może nam Pan coś więcej powiedzieć o tym dźwigu?

Marcin Sosiński: Jest to jednostka marki Liebherr LTM 1500, która zgodnie ze swoimi danymi technicznymi jest w stanie podnieść do 500 ton Ten sam sprzęt był na wykorzystywany podczas realizacji demontażu starego ustroju nośnego. Teraz go wykorzystujemy – przy odpowiednim za balastowaniu do montażu na wcześniej wykonanych podwalinach poprzecznic nowych belek nośnych płyty pomostowej wiaduktu.

Radio 90: Jakie elementy budowy będzie on przenosił?

Marcin Sosiński: Są to elementy prefabrykowane, belki typu „T” o masie w ok. 30 ton każda. Ich montaż odbywa się bezpośrednio z samochodów, jednocześnie na obu przęsłach wiaduktu.

żuraw samojezdny Liebherr LTM 1500

Radio 90: Jakiego rozmiaru jest to dźwig?

Marcin Sosiński: Z samojezdnych żurawi jest to jeden z większych.

Radio 90: W jaki sposób on jest obsługiwany?

Marcin Sosiński: Żuraw posiada dwie kabiny. Posiada kabinę do jazdy i kabinę do obsługi. Jest zarządzany przez operatora.

Radio 90: Jaka jest wysokość tego dźwigu?

Marcin Sosiński: W zależności od potrzeby. Obecnie żuraw pracuje na wysokości 47,3 metrów. Na taką wysokość jest ustawiony wysięgnik dla naszych potrzeb montażowych, natomiast jego parametry techniczne pozwalają osiągać znacznie większe wysokości wysięgnika.

żuraw samojezdny Liebherr LTM 1500

Radio 90: Jaka jest jego średnica po rozłożeniu?

Marcin Sosiński: Powierzchnia rozłożenia płyt podkładowych pod poszczególne stopy żurawia, w kwadracie to jest 11,5 × 11,5 metra.

Radio 90: Zanim żuraw osiądzie, pewnie trzeba przygotować podłoże.

Marcin Sosiński: Oczywiście, podłoże musi być przygotowane, wyrównane. W odpowiedni sposób zagęszczone, żeby żadna ze stóp podporowych nie osiadła podczas obrotu żurawia.

Radio 90: Jaka jest mniej więcej cena takiego żurawia?

Marcin Sosiński: Są to kwoty siedmiocyfrowe w walucie euro.

Prace nad nowym wiaduktem rozpoczęły się w kwietniu br. i mają potrwać 8 miesięcy. Koszt całej inwestycji to 9,8 mln zł. Nieco więcej niż koszt zakupu Herkulesa.