Familoki w Boguszowicach: konserwator podkreśla, że nie można zastąpić 100-letniej cegły styropianem pomalowanym w cegiełkę
Familoki w Boguszowicach nie mogą zostać obłożone styropianem pomalowanym w cegiełkę. Nie będziemy udawać, że to stuletnia cegła - mówi Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków w Rybniku.
Nie można zastąpić 100-letniej cegły styropianem pomalowanym w cegiełkę – tłumaczy swoje stanowisko Miejski Konserwator Zabytków w Rybniku Henryk Mercik, odnosząc się do zarzutów mieszkańców i Spółdzielni Mieszkaniowej Południe, że nie wyraża zgody na dalszą termomodernizację 13 familoków, metodą jaką dotąd stosowała spółdzielnia. O sprawie pisaliśmy w piątek w naszym portalu:
Familoki w Boguszowicach czekają na termomodernizację, bo miejski konserwator zabytków mówi „stop”
Henryk Mercik: Zachowujemy to, co autentyczne, na tym polega ochrona zabytków. Nie można zastąpić tak naprawdę licowanej cegłą ściany sprzed stu lat, styropianem pomalowanym w cegiełkę. Tam spółdzielnia w latach ubiegłych prowadziła różne prace, m.in. zostały niestety doocieplone ściany szczytowe w dużej części i każda w innej technologii, więc jedna jest styropian taki, druga taki… I to jest stan zastany. Jeśli chodzi o obiekty zabytkowe, to my je termomodernizujemy, natomiast te działania to nie są działania polegające na tym, że my je oklejamy od zewnątrz styropianem, niszcząc autentyczny, historyczny wystrój elewacji.
Henryk Mercik miejski konserwator zabytków w Rybniku
Henryk Mercik dodaje, że wspólnie z prezesem SM Południe był na spotkaniu z prezesem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach. Doszliśmy do kompromisu i ustaliliśmy warunki na jakich będzie mogła zostać przeprowadzona dalsza termomodernizacja – mówi Mercik:
Henryk Mercik: Czy te budynki będą termomodernizowane? Będą. Natomiast w sensie konserwatorskim zostały dopuszczone różne działania. Docieplenie stropu pomiędzy piwnicą, a parterem, docieplenie dachu, kompleksowa wymiana okien i na te działania powinna spółdzielnia otrzymać dofinansowanie. Zgodziliśmy się z zarządem spółdzielni, że te ściany szczytowe, te ściany boczne, które już zostały ocieplone w beznadziejnym- mówiąc krótko – sposób, one mogą z tym dociepleniem pozostać. Tylko warunek jest jeden: że na wszystkich tych elewacjach ta zastosowana technologia i wykończenie za pomocą płytki klinkierowej, zostanie ujednolicone.
Zobaczcie jak wygląda jeden z familoków po termomodernizacji:
Czytaj także:
