Konserwator zabytków w Rybniku – jakie zmiany zaproponuje? Mercik: „Wszyscy chcemy żeby Rybnik był ładny i atrakcyjny”
Z elewacji Teatru Ziemi Rybnickiej zniknie ogromny telebim - to efekt wpisania budynku do rejestru zabytków - zdradził w porannej rozmowie w Radio 90 Henryk Mercik, Miejski Konserwator Zabytków.
„Przykładów szpecących miasto jest wiele, mimo że to ładne miasto” – mówi miejski konserwator zabytków w Rybniku
Przez ostatnie trzy miesiące w mieście odbywały się konsultacje społeczne, nad wprowadzeniem Parku Kulturowego. Ma on między innymi zlikwidować chaos reklamowy i wprowadzić ład w przestrzeni tzw. Centrum Starego Rybnika.
Henryk Mercik: Są przykłady bardzo rażące miejsc, które muszą się zmienić i wszyscy to widzą, bo kiedy się pytam, żeby wskazać takie miejsca, brzydkie, miejsca szpecące itd. Ludzie zawsze pokazują te same miejsca. Jest okolica tych schodów przy teatrze, gdzie reklamy są na całą elewację, jak się zjeżdża od strony parku Sarkandra w dół narożnik ulic, który jest zapakowany bilbordami. Jest taki różowy budyneczek nieużywany.
Radio 90: Budynek Teatru Ziemi Rybnickiej zostanie pozbawiony telebimu, który zapisał tam ileś lat temu.
Henryk Mercik: W praktyce tak. Ma pan rację, panie redaktorze, że ten element to jest coś, co na tej elewacji nie powinno wisieć.
To jak ma wyglądać historyczne centrum, określą radni, bo to oni będą głosować nad stworzeniem w Rybniku Parku Kulturowego. Władze miasta chcą, by został uchwalony jeszcze w tej kadencji, bo nie wiadomo jak będzie wyglądał układ sił po wyborach samorządowych. Z dotychczasowych prac nad stworzeniem Parku Kulturowego zadowolony jest Henryk Mercik.
Henryk Mercik: Wszyscy jedziemy na tym samym wózku i wszyscy chcemy, żeby Rybnik był atrakcyjny. Żeby Rybnik, centrum Rybnika było pełne ładu, czyli ładne mówiąc kolokwialnie. Wszyscy chcemy, żeby każdy miał równe szanse. Żeby nie było tak, że jeden zasłoni całą elewację, a drugi nie może, bo ma budynek wpisany do rejestru zabytków. Wszyscy chcemy, żeby to centrum przyciągało jeszcze większą ilość ludzi. I tak naprawdę rybniczanie tego chcą, dlatego że myślę, że się uda. Jestem przekonany, że się uda, bo wyniki tych ankiet, których zebraliśmy tutaj prawie tysiąc, pokazują wyraźnie, że w znakomitej większości rybniczanie nie tylko chcą, ale też rozumieją taką potrzebę.
A zabytków w Rybniku przybywa. Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach wpisał właśnie do rejestru zabytków cztery kolejne obiekty. To osiedla familoków w Chwałowicach, budynek kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rybniku-Niedobczycach, dawna willa rodziny Haase przy ulicy Rudzkiej, oraz budynek biurowo-usługowy, pierwotnie gmach Komunalnej Kasy Oszczędności przy Chrobrego. Porannego gościa Radia 90 pytaliśmy o przyczyny wpisania ich do rejestru.
Henryk Mercik: Rybnik posiada obecnie stosunkowo małą liczbę obiektów wpisanych indywidualnie do rejestru. Problem polega na tym, że to oddalenie Rybnika od Katowic być może tak zadecydowało, że wiele bardzo cennych obiektów, z których powinniśmy być dumni, nie jest objętych tą podstawową, najważniejszą, najbardziej pełną formą ochrony konserwatorskiej. Osiedle w Chwałowicach doceniają praktycznie wszyscy, którzy przyjeżdżają do Rybnika. Jest to miejsce malownicze i nie musimy się wstydzić Chwałowic absolutnie w porównaniu z innymi osiedlami. Widzimy tutaj, wystarczy spojrzeć na sąsiadów Czerwonka, uważam, że tu się jak najbardziej taka forma ochrony należała. Jest to bardzo cenne osiedle.
Miejski konserwator zabytków w Rybniku był porannym gościem w Radiu 90. Całą rozmowę możesz zobaczyć TUTAJ
Czytaj także:
- Park Kulturowy w Rybniku: 100 dni konsultacji, 670 ankiet
- Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków podsumował rok
- Nowy konserwator zabytków w Rybniku. Od 1. września stanowisko to objął Henryk Mercik