Gdyby nie trawy… może by zdążyli
I w końcu stało się to, czego tak bardzo obawiali się strażacy. Gdy gasili płonące łąki, w innym miejscu - trzeba było ratować życie. Podpalacza traw przy Czyżowickiej w Wodzisławiu Śląskim na razie nie udało się złapać.
Relacja Moniki Sokołowskiej: