Głupi „żart” 14-latka mógł doprowadzić do tragedii
Nastolatek zrzucił z wiaduktu, wprost na jadący poniżej samochód, pustą puszkę po coli. Cała sytuacja mogła skończyć się naprawdę groźnie. Prowadząca samochód kobieta chciała ominąć lecący w jej stronę przedmiot, co zmusiło ją do wykonania nagłych manewrów.
Puszką po coli, z jednego z wiaduktów w Skrzyszowie, rzucił 14-latek. Celował prosto w samochód jadący autostradą A1 od strony Mszany. Kobieta siedząca za kierownicą peugouta zauważyła czterech młodych chłopców stojących na wiadukcie, a następnie lecącą w jej kierunku puszkę.
Wystraszona 29-latka odbiła na inny pas ruchu i gwałtownie zahamowała. Nieodpowiedzialne zachowanie 14-latka mogło doprowadzić do tragedii. Nastolatka, jeszcze przed przyjazdem policjantów, zatrzymał mąż kobiety, który był pasażerem auta. Chłopak przyznał się do winy i przeprosił za swoje zachowanie.