Jastrzębski Węgiel zaczyna nowy sezon
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla zaczynają nowy sezon. Już dziś (20.10) zespół rozegra pierwsze spotkanie, na wyjeździe zmierzy się z PSG Stalą Nysa.
Przypomnijmy, w tym sezonie jastrzębianie bronić będą tytułu mistrza Polski. Nie będzie to łatwe, przeciwnicy wzmocnili składy, do PlusLigi trafiło kilku kolejnych klasowych zawodników. O mistrzostwo jak przed rokiem powalczy 16 drużyn.
Rywalizacja na pewno będzie zacięta
– mówi środkowy Jastrzębskiego Węgla, Jurij Gladyr.
Jurij Gladyr: Według zasady – bij mistrza jak potrafisz. W tym sezonie te zespoły naprawdę są bardzo mocne i my do tego tak nie podchodzimy, że zaraz nas wszyscy będą bici i będą chcieli nas pokonać. Zespoły się wzmocniły i oczywiście w jednym celu, żeby osiągnąć jak najlepsze wyniki. Oczywiście my też patrzymy w tamtą stronę.
Zespół Jastrzębskiego Węgla miał utrudnione przygotowania do sezonu. Przez dług czas w przygotowaniach nie uczestniczył trener Marcelo Mendez, który jest trenerem reprezentacji Argentyny. Nie było także kilku reprezentantów swoich krajów, najdłużej naszych, Norberta Hubera, Jakuba Popiwczaka i Tomasz Fornala, którzy walczyli w mistrzostwach Europy a później w eliminacjach do Igrzysk Olimpijskich.
Tomasz Fornal – Jastrzębski Węgiel
To dla nas nic nowego, zaczynamy budować ligową formę
– mówi Tomasz Fornal.
Tomasz Fornal: Miałem podobną sytuację rok temu i chyba 2 lata temu, już się przyzwyczajam, już jest to dla mnie naturalne. Dużo fajniej jest spędzić okres kadrowy, grając mecze, grając na mistrzostwach Europy, kwalifikacjach w VNL niż robić tę ciężką siłownię w okresie przygotowawczym w klubie. Bo nie oszukujmy się, że pierwsze te treningi po tych wakacjach teoretycznie z poprzedniego sezonu to nie są przyjemne, nie są to szóstki, tylko jest to ciężka praca, siłownia. Są to też mozolne, czasami nudne, które nie każdy lubi, ale trzeba je wykonać. Także ja tam nie narzekam.
Chcemy zacząć sezon od wygranej, ale wiemy, że w Nysie łatwo nie będzie
– dodaje Jurij Gladyr.
Jurij Gladyr: To będzie mecz otwarcia i co za tym idzie, zawsze za pierwszym meczem idzie taki stresik, delikatny dreszczyk emocji i nieważne ile się doświadczenia ma, to ta adrenalina podskakuje na wyższy poziom. Ma swoją jakość. Będą grali u siebie w domu, już trenują dość sporo razem, więc na pewno im to pomoże. A my postaramy się zaprezentować naszą najlepszą siatkówkę, na którą nas stać w tym momencie. A wiadomo, że ta forma jeszcze nie jest jakaś optymalna, ale będziemy nad tym pracować. To długi proces i jedziemy tam, żeby zwyciężyć. A jak to się potoczy, to boisko pokaże.
Jurij Gladyr, środkowy Jastrzębskiego Węgla
Początek meczu PSG Stal Nysa kontra Jastrzębski Węgiel jutro o 17.30. Natomiast mecz otwarcia sezonu w hali w Jastrzębiu we wtorek (24.10) o 18.30, przed spotkaniem odbędzie się prezentacja drużyny.
Czytaj także:
