TS Volley Rybnik i AT Jastrzębski Węgiel: Przed drużynami pierwsze mecze nowego sezonu u siebie
Nowy sezon zaczął się w miniony weekend ale czas na inauguracyjny mecz przed własną publicznością. Siatkarze drugoligowego Volleya Rybnik zmierzą się jutro (7.10.) we własnej hali z Hutnikiem Kraków.
TS Volley Rybnik
Wprawdzie pierwszy mecz rybniczanie przegrali na wyjeździe 1:3 z Avią Sędziszów Małopolski, ale w kolejnych liczą na zwycięstwa. Drużyna została przebudowana, jest kilku nowych zawodników, którzy mają dać jej jakość – mówi trener Volleya:
Wojciech Kasperski: Największa taka zmiana to jest zmiana organizacyjna, gdzie miałem do dyspozycji od początku okresu przygotowawczego kompletny zespół, 14 zawodników na każdą pozycję łącznie ze zmiennikami, także to jest największy plus tej zmiany. Na każdej pozycji jest fajna rywalizacja, która podniosła jakość treningu, liczę na to, że odbije się to na jakości meczów.
Wojciech Kasperski trener TS Volley Rybnik
Jak cel postawiono w tym sezonie przed zespołem?
Wojciech Kasperski: Ciężko określić cele, bo albo się utrzymujemy, albo awansujemy. Awans raczej nam nie grozi, ale będziemy grać tak, jakbyśmy grali o awans, czyli będziemy się starali wszystkie te mecze rozstrzygać na swoją korzyść. Takim realnym celem na ten sezon jest środek tabeli, a jeżeli będzie coś więcej, to już naprawdę będzie niespodzianka.
Jak będzie, przekonamy się na koniec sezonu. Jutro w hali przy Grunwaldzkiej mecz Volley Rybnik – Hutnik Kraków (pocz. godz. 17.00). Dodajmy, że w grupie 4. II ligi występują także siatkarze Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla. Oni także zagrają jutro pierwszy mecz u siebie, ich przeciwnikiem będzie Tyski Klub Siatkarski.
fot. FB/TS Volley Rybnik
Nowi zawodnicy TS Volley Rybnik:
Rozgrywający Bartosz Żaczek (Norwida Częstochowa), atakujący Olaf Dzienkowski oraz libero Mateusz Holesz (obaj to wychowankowie Volleya Rybnik), środkowi – Adam Kocur (Sikret Gliwice), Mateusz Bera (Norwida Częstochowa) i Przemysław Sprawka (KS Jastrzębia Borynia).
Czytaj także:
