Jechał na kartę kolegi, ale to on zapłaci mandat i straci „prawko”
To będzie słony mandat dla kierowcy ale i dla przewoźnika. Podczas rutynowego zatrzymania ciągnika siodłowego przez Inspektorów Transportu Drogowego z wodzisławskiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego, ujawnili oni nieprawidłowości.

Inspektorzy tym razem kontrolowali pojazdy na słowacko-polskiej granicy w Zwardoniu. Do kontroli został skierowany pojazd słowackiego przedsiębiorcy, który dopiero co przekroczył granicę i wjechał do kraju.

fot. ITD Katowice
Podczas sprawdzenia inspektorzy ujawnili, że Słowak część swojej aktywności za kółkiem próbował przypisać innemu kierowcy, aby nie wyszły na jaw ewentualne naruszenia norm czasu jazdy czy odpoczynków.

fot. ITD Katowice
Takie postępowanie w Polsce wiąże się nie tylko z mandatem dla kierowcy wysokości aż 2 tysięcy złotych oraz karą administracyjną dla przewoźnika w wysokości 3 tysięcy złotych. Dodatkowo kierujący stracił na na 3 miesiące prawo jazdy. Oprócz prawa jazdy inspektorzy zatrzymali też bezprawnie używaną kartę innego kierowcy.
Czytaj także: