JKH GKS Jastrzębie przegrywa z Cracovią. Nie wrócili na fotel lidera
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie nie wykorzystali szansy. Rozegrali wczoraj (17.02.) przedostatni mecz zasadniczej części sezonu. Na wyjeździe zmierzyli się z Cracovią i po zaciętym spotkaniu przegrali 2:3.
Wyrównane były dwie pierwsze tercje spotkania
Jednak tylko w inauguracyjnej tercji gospodarze zdobyli bramkę, druga zakończyła się remisem 1:1, podobnie jak trzecia w której dominowali już jastrzębianie, jednak swojej przewagi nie mogli udokumentować strzeleniem gola. Bramki dla JKH GKS-u zdobyli w meczu Zackary Phillips i Martin Kasperlik.
Oni i ich koledzy mogą żałować przegranej w Krakowie, bo była szansa na powrót na pierwsze miejsce w tabeli Polskiej Hokej Ligi. Ich bezpośredni rywal GKS Tychy nieoczekiwanie przegrał z Zagłębiem Sosnowiec. Jastrzębianie nadal zajmują drugie miejsce w tabeli, jutro (19.02.) na Jastorze rozegrają ostatni mecz sezonu zasadniczego, przeciwnikiem będzie Energa Toruń.
Comarch Cracovia – JKH GKS Jastrzębie 3:2 (1:0, 1:1, 1:1)
1:0 Goodwin (Kapica, Murphy) 15:37
1:1 Phillips (Urbanowicz, Hovorka) 27:32
2:1 Doherty (Ferrara, Goodwin) 30:00
2:2 Kasperlik 50:34
3:2 Jeżek (Csamango, Brynkus) 51:55
JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal – Bryk, Sevcenko, Phillips, Urbanowicz, Hovorka – Klimiczek, Kostek, Kasperlik, Rac, Sawicki – Jass, Horzelski, Wałęga, Sołtys, Paś – Michałowski, Górny, Wróbel, Jarosz, Pelaczyk.
Strzały: 33 – 39 Kary: 10 min – 8 min
Czytaj także:
- W hokeju nie ma „ja”, jesteśmy „my”. Trener JKH GKS Jastrzębie Robert Kalaber w Radiu 90
- „Z bratem graliśmy w hokeja w domu i tłukliśmy wazony”. Poznajcie bliżej zawodników JKH GKS Jastrzębie
- „Każdy musi poszukać swojego miejsca na ziemi, ja znalazłem hokej”. Poznajcie bliżej zawodników JKH GKS Jastrzębie