Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

JW wygrywa z zespołem z Suwałk

Facebook Twitter

Wygrali w niecodziennych okolicznościach. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali w miniony piątek (05.02) we własnej hali Ślepsk Suwałki 3:0. Mecz był dla nich wyjątkowy, ponieważ w drużynie, wśród zawodników stwierdzono kolejne przypadki koronawirusa. W treningu pozostało jedynie 9 siatkarzy. 5 kolejnych i praktycznie wszyscy członkowie sztabu szkoleniowego trafili na kwarantannę.

fot. jastrzebskiwegiel.pl

Decyzją PlusLigi mecz miał zostać jednak rozegrany. Pod wodzą trenera Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla, Dariusza Luksa, zespół pokonał gości z Suwałk. Dwa pierwsze sety wygrał na przewagi, w trzecim dominował na boisku. Mówi środkowy drużyny, Łukasz Wiśniewski.

Drużynę poznaje się w trudnych momentach. To był kolejny w tym sezonie. Dla nas niestety „korona” nie ominęła po raz kolejny, mam nadzieję, że to już będzie koniec na ten sezon. My przychodzimy i robimy to, co do nas należy. Sztab wykonał również swoją robotę, mimo że w domu, mimo że on-line wszystkie odprawy wideo przebiegały, natomiast byliśmy dobrze przygotowani i pokazaliśmy to, co mamy na ten moment najlepszego. Myślę , że cały mecz może przesłonić ta trzecia partia gładko wygrana, natomiast pierwsze dwie były ciężkie, przede wszystkim mnóstwo błędów po obu stronach na zagrywce natomiast później już wróciliśmy do swojej gry. Zawsze takie zwycięskie końcówki pomagają, dodają pewności siebie i myślę, że to było widać.

Najlepszym zawodnikiem spotkania został młody przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, Michał Gierżot, który z konieczności musiał zagrać w pierwszej szóstce.

Jeżeli mówiąc, że nie miałem nic do stracenia i nie czułem żadnej presji, to mimo wszystko bym powiedział, że ta presja była. Grałem w Jastrzębskim Węglu i nikt nie będzie mi patrzył w papiery, że jestem młody, że nie grałem całego sezonu. Tu trzeba wyjść i wygrać mecz, nieważne kto by grał. Dzisiaj miałem takie zadanie, że z pierwszej szóstki tylko ja wskoczyłem. Wiedziałem, jak się czułem przez pierwsze pięć piłek, trząsłem się cały. Nigdy nie czułem takiego stresu przed żadnym meczem, ale jeden atak, jedno dobre przyjęcie i jakoś to poszło, wszystko zeszło, jakbym grał normalny mecz, kiedy byłem jeszcze juniorem.

Dla trenera Dariusza Luksa, który prowadził drużynę w piątkowym meczu, było to wyjątkowe doświadczenie.

To zwycięstwo jest dedykowane całemu sztabowi Jastrzębskiego Węgla, trenerowi Andrea Gardiniemu, Leszkowi Dejewskiemu, Bogdanowi Szczebakowi. To oni przygotowywali ten zespół. I cześć, i chwała zespołowi. Było miło z tymi chłopakami pracować. Wszyscy się cieszymy, że udało się nam wygrać to spotkanie. Mogę podziękować trenerowi Gardiniemu za zaufanie, że polscy szkoleniowcy  też potrafią prowadzić zespoły Plus Ligowe, prezesowi klubu i wszystkim, którzy mnie wspierali. Ja starałem się nie przeszkadzać temu zespołowi, a jak udało się coś pomóc, to tylko się cieszę.

Dodajmy, że z powodu koronawirusa jastrzębianie nie pojadą na drugi turniej Ligi Mistrzów do Kazania, Europejska Konfederacja CEV wykluczyła drużynę z rozgrywek, nie nakładając jednocześnie na zespół żadnych konsekwencji, życząc zdrowia i zakwalifikowania się przyszłorocznej edycji. W piątek Jastrzębski Węgiel poznał także rywala w ćwierćfinale Pucharu Polski, będzie nim pierwszoligowa BKS Visła Bydgoszcz.

To nie będzie łatwy mecz

– mówi Łukasz Wiśniewski.

Trafiliśmy łatwiej niż Skra czy Zaksa, ale nie lekceważymy rywali, mimo że to jest pierwsza liga, to znamy nazwiska, które tam grają. Trochę czasu do tego meczu mamy, myślę, że teraz troszkę odpoczniemy, złapiemy oddech i wrócimy w przyszłym tygodniu do ciężkiej pracy. Kolejny mecz to jest już ćwierćfinał Pucharu Polski. Ten puchar jest naszym celem, mam nadzieję, że forma będzie zwyżkować i na finałowym turnieju w Krakowie się spotkamy.

Jeżeli jastrzębianie wygrają w Bydgoszczy 17 lutego, w półfinale zmierzą się z lepszym z pary Skra Bełchatów – Trefl Gdańsk. Kolejny ligowy mecz czeka ich natomiast 21 lutego przeciwko drużynie z Zawiercia.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj