Kobieta groziła, że zabije rodzinę w tym dwójkę dzieci. Na miejscu jastrzębscy policjanci przecierali oczy ze zdumienia
Jastrzębscy policjanci natychmiast udali się do mieszkania, w którym przebywała kobieta grożąca, że za chwilę zabije swoich bliskich. Okazało się, że zgłaszająca jest pijana...
Zabiję siebie, swojego partnera, a w naszym mieszkaniu jest dwójka małych dzieci – takie zgłoszenie odebrali jastrzębscy policjanci. Od razu ruszyli do akcji, a gdy dotarli do mieszkania kobiety… musieli przecierać oczy ze zdumienia.
Po przyjeździe na miejsce stróże prawa ustalili, że w mieszkaniu nie ma jej partnera, a małymi dziećmi okazały się dwie papugi zgłaszającej. Mundurowi podjęli decyzję o odizolowaniu nietrzeźwej awanturniczki i umieszczeniu jej do wytrzeźwienia. Gdy kobieta dowiedziała się, gdzie zostanie przewieziona, wzmogła swoją agresję
-mówi st. asp. Halina Semik, rzeczniczka policji w Jastrzębiu-Zdroju.
43-latka do końca nie dawała za wygraną. Kilkukrotnie obiecywała policjantom łapówkę, w zamian za przerwanie i odstąpienie od dalszych czynności. Mundurowi poinformowali kobietę o konsekwencjach takiego zachowania. Jednak nie reagowała ona na ich polecenia, dalej usiłując namówić stróżów prawa do odstąpienia od czynności. W efekcie została zatrzymana. Prokurator zastosował wobec podejrzanej policyjny dozór. Za próbę przekupienia funkcjonariuszy grozi jej nawet 10 lat więzienia.
Czytaj także: