Kolejna akcja ratowania kasztanowców w Czerwionce- Leszczynach
Trudna nazwa, motyl maleńki ale potrafi wyrządzić ogromne szkody. Czerwionka- Leszczyny kolejny rok przystępuje do akcji zapobiegającej usychaniu kasztanowców. Na ponad stu pniach drzew zamontowane zostały specjalne pasy folii.
Akcja prowadzona jest od 9 lat i przynosi efekty- mówi Radiu 90 Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka magistratu w Czerwionce- Leszczynach:
W tym roku zabezpieczyliśmy aż 103 drzewa, w sołectwie Bełk – 5 sztuk przy ul. Bełkowskiej, w dzielnicy Czerwionka – 8 sztuk przy ul. Parkowej oraz 10 szt. w parku przy ul. Parkowej, w dzielnicy Czuchów – 18 szt. przy ul. Kochanowskiego, a także 62 drzewa w dzielnicy Dębieńsko przy ul. Bełkowskiej, gdzie znajduje się okazała Aleja Kasztanowców, która uznana została za pomnik przyrody.
Opaski są skuteczniejsze niż metoda stosowana wcześniej:
Stosowaliśmy kiedyś inne działania, ale one nie przynosiły tak dobrych efektów jak te opaski lepowe. To była ingerencja w drzewo, to było wszczepianie w drzewo takich specjalnych substancji. Te opaski zdecydowanie są najlepszą metodą, która przynosi dobre rezultaty, dlatego co roku ją powtarzamy.
Kasztanowiec to dekoracyjne drzewo, uprawiane głównie w parkach i dużych ogrodach, a także wzdłuż dróg i alei. W Polsce pojawił się w XVI wieku. Bardzo szybko przyjął się w ogrodach królewskich i możnowładczych. Kasztanowiec zwyczajny dorasta do około 25 metrów wysokości, przyciągając wzrok rozłożystą koroną, charakteryzuje się pięciopalczastymi liśćmi i bardzo dużymi, ciemnobrązowymi nasionami. Pełni nie tylko funkcje estetyczne, znajduje również zastosowanie w medycynie. Warto dodać, że najgrubsze okazy tego drzewa, występujące na terenie Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny, przekraczają ponad 500 cm obwodu. Niestety, kasztanowce narażone są na znaczne szkody, powodowane przez zaledwie 3-4 mm motyla – szrotówka kasztanowcowiaczka, który od ok. dwudziestu lat jest najgroźniejszym szkodnikiem kasztanowców w całej Europie.
Opaski montowane są dwa razy w ciągu sezonu. W listopadzie zostaną ostatecznie zdjęte, a następnie bezpiecznie zniszczone.
W tym roku koszt akcji ratowania kasztanowców wynosi ok. 20 tys. zł, zadanie finansowane jest z budżetu Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny.
Pracownicy UGiM zwracają się z prośbą, aby mieszkańcy nie niszczyli opasek lepowych zamontowanych na drzewach.