Kolejna próba oszusta na policjanta w regionie. Na szczęście nieudana
Znów powtarzamy apele o ostrożność i rozwagę. Wczoraj (22.02.) w Jastrzębiu-Zdroju do 45-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza, przedstawił się z imienia i nazwiska.
Zapytał, czy dowód osobisty kobiety został w ostatnim okresie skradziony, mieszkanka Jastrzębia poinformowała, że takie zdarzenie nie miało miejsca. Przerwała rozmowę, po prostu się rozłączyła.
To było połączenie na numer telefonu komórkowego, numer kontaktowy w prowadzonej przez kobietę działalności gospodarczej. Numer telefonu dzwoniącego był zastrzeżony. To inaczej niż w oszustwach na wnuczka, tych najczęstszych, wówczas oszuści atakują seniorów, dzwoniąc na numer stacjonarny.
Za policją powtarzamy apele o ostrożność, o sprawdzanie podejrzanych połączeń. Funkcjonariusz policji ani żadnego innego urzędu publicznego nigdy nie prosi o pieniądze, ani o udział w „tajnej akcji”. Nikomu nie podajemy stanu naszego konta bankowego, danych do konta, haseł oraz loginów. Jeżeli dzwoni do nas ktoś podający się za członka rodziny bądź znajomego z prośbą o pożyczkę, zanim cokolwiek zrobimy sprawdzamy, oddzwaniając do tej konkretnej osoby: skontaktujmy się z rodziną w celu potwierdzenia tej prośby.
Czytaj także: