MKKS Rybnik znów wygrywa
Trwa świetna passa koszykarzy drugoligowego MKKS-u Rybnik. W minioną sobotę (18.02.) rybniczanie wygrali 6 spotkanie z rzędu. Tym razem we własnej hali pokonali zespół z którym rywalizują o 6. miejsce w tabeli, Basket Hills Bielsko-Biała 75:64.
Spotkanie od początku było zacięte i bardzo wyrównane. Przed ostatnią kwartą MKKS prowadził tylko dwoma punktami. Jednak w ostatniej części meczu rybniczanie wypracowali kilkupunktowa przewagę, której nie oddali już do końca. Najskuteczniejszy w zespole z Rybnik był ponownie Igor Lewandowski, który zdobył 28 punktów. Dobry mecz w ataku i obronie rozegrał także Szymon Kukuczka:
Szymon Kukuczka: Graliśmy dynamicznie i czuli ten mecz, musieli się dostosować do naszego poziomu i to nam dało przewagę na parkiecie. Lewandowski bardzo dobrze rzucał dzisiaj, na dobrym procencie, więc to nam dodało skrzydeł i mogliśmy pociągnąć do końca ten mecz. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa. Cieszę, że mogę pomóc drużynie jak najbardziej mogłem. Był taki plan, że mamy być w górnej części tabeli. Niestety tam na początku sezonu nam trochę uciekło – jednym punktem, czy w Bielsku czterema, a teraz pokazujemy, że umiemy grać nawet z czołówką tabeli jak równy z równym i wygrywać te mecze.
Nasze zwycięstwa nie są przypadkowe
– mówił po meczu trener MKKS-u, Jakub Krakowczyk.
Jakub Krakowczyk: To jest chyba efekt pracy, którą wykonujemy na co dzień i tego, że uwierzyliśmy w siebie troszeczkę bardziej, pomimo różnych problemów, które nas dotykają. Dzisiaj też w trakcie meczu był taki moment kryzysowy. Piotrek Kawczyński uraz – mamy nadzieję, że na następny mecz już się wykuruje. Drużyna się zaadoptowała, bo Adrian Ścieżka dał świetną zmianę, poradził sobie bardzo dobrze. W drugiej połowie nie zawiedli znowu Igor Lewandowski, Kacper Wydra, Marcin Kosiorowski, Szymon Kukuczka bardzo dobry występ dzisiaj. Myślę, że drużyna się uzupełnia i fajnie, bo zależności od tego, z kim gramy, potrafimy zrobić tak, że raz jeden więcej punktuje, raz drugi. To tylko przynosi wygrane.
MKKS zajmuje 7. miejsce w tabeli grupy C drugiej ligi. W najbliższą niedziele (26.02.) rybniczanie zagrają na wyjeździe z ostatnią, Wisłą Kraków.
MKKS Rybnik – Basket Hills Bielsko-Biała 75:64 (19:19, 22:17, 15:18, 19:10)
MKKS Rybnik: Sebastian Kołowrot 0, Marcin Kosiorowski 17, Piotr Kawczyński 12, Adam Anduła 2, Kacper Wydra 6, Szymon Kukuczka 7, Igor Lewandowski 28, Kacper Szybiński, Adrian Ścieszka 3, Karol Rakszawa
Czytaj także:
