Naszej słuchaczce skradziono rower. „Proszę o oddanie mi go, gdyż był dla mnie bezcenny”
27 stycznia w Gaszowicach naszej wiernej słuchaczce pani Janeczce skradziono rower. W sieci zawrzało. W Rybniku i okolicach pani Janka od lat zaraża wszystkich dookoła swoją pozytywną energią. Można ją było często spotkać na mieście, jadącą na jej słynnym rowerze. Chcemy, aby nadal tak było! Dziennikarze Radia 90 dołączają się do poszukiwań.
W dniu 27 stycznia zginął mi rower, który był postawiony na przystanku w Gaszowicach. Bardzo proszę o oddanie mi go, gdyż był dla mnie bezcenny
-pisze pani Janka w mediach społecznościowych.
To się nie dzieje.
Nie może być.
Gdzie jest rower pani Janeczki
– to tylko niektóre z wpisów na Facebooku.
Pani Janka to kobieta zawsze uśmiechnięta, pełna wigoru i pozytywnej energii. Poniżej zdjęcia z imprezy zorganizowanej z okazji 25-lecia Radia 90. Pani Janeczka oczywiście była z nami.
Pani Janiu mamy prośbę. Nie chcemy, żeby absolutnie się Pani smuciła z powodu tej złej sytuacji, jaka Panią spotkała. Mamy nadzieję, że rower jak najszybciej się znajdzie. Ściskamy Panią pełnym sercem.